🧺🐰🥚🐑🫘🌿 Wesołego Alleluja 🌿🐇🐣🌷

Komputery - pytania, ciekawostki

Dyskusje ogólne, nie tylko na tematy związane z serialami TV ale też:
Kino, Muzyka, Film, Wydarzenia, Internet, Społeczność.. itp.
ana81
Wskaż do odpowiedzi
youtube Warszawa

Post autor: ana81 »

Jestem na tyle genialna, że zamiast naprawić Windowsa, zainstalowałam go od początku.
Teraz na dysku zalegają mi wszystkie dane, ale nie mam do nich dostępu. Nie chcę formatować laptopa, wolę odzyskac utracone dokumenty, SERIALE ;) itd.
Czy ktoś wie jak sie do tego dobrać i mógłby mnie krok po kroku przez tą akcję przeprowadzić?
Pozdrawiam, też tych mądrych inaczej, co sobie życie lubią 'ułatwiać', jak ja :alien:

Added after 3 minutes:

Co do zasilaczy, polecam Multiprotector
Bostonq
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: Bostonq »

Trochę niejasne :) Gdzie są te dane? Jeśli robiłaś reinstalację, czyli bez formatu, to winny być bezproblemowo dostępne. No bo jak zupełnie od początku, to nie bardzo... Chyba że są na innej partycji niż systemowa. Ale tu znowuż byłyby raczej dostępne. Czy też one są zupełnie gdzie indziej? Na innym dysku?
ana81
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: ana81 »

Nie miałam podzielonego dysku na partycje.
Zamknęłam komputer i po włączeniu nie chciał mi odpalić Windows, bo jakis tam błąd bla, bla, więc włożyłam płytkę z Windowsem i wybrałam opcję wgraj od nowa (zamiast napraw).
Teraz mam dysk C zawalony tak jak miałam, a pliki, z danymi z przed ponownej instalacji systemu, są w jednym folderze w Documents and settings. Niestety nie mogę go otworzyć. Co więcej widze jakby był pusty, dopiero jakimis innymi ścieżkami mogę zobaczyć jego zawartość, ale i tak nie moge się do niego dostać. Pojawia się komunikat:
Obrazek
Bostonq
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: Bostonq »

Na teraz: http://banita.pl/konf/smbuprwinxp.html i http://support.microsoft.com/default.as ... ;pl;308421 - to może rozwiązać problem, czyli "przejęcie" katalogu. Jeśli to Ci się nie uda lub coś niejasnego jest w tym, co powyżej, to jutro można posiedzieć nad tym dłużej :) Bo nie wiem, jaki masz system dokładnie - Professional czy Home, no i nie od razu trzeba załapać te kroki, co tam są podane. Ale fakt jest taki, że to z reguły rozwiązuje ten kłopot :)
ana81
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: ana81 »

ok, próbuję :grin:
dzięki

Added after 35 minutes:

A wiesz, że masz u mnie pifffko :-]
Bostonq
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: Bostonq »

ana81 pisze:
A wiesz, że masz u mnie pifffko :-]
Jak rozumiem, zadziałało i udało Ci się przebrnąć przez te procedury. Bardzo się cieszę :)
ana81
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: ana81 »

Się udało, teraz tylko muszę uprzątnąć bajzel którego narobiłam :)
Dziękowac, dziękować, dziękować :cheers:
Brita_
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: Brita_ »

A ja mam od trzech dni problem z GG....
jak włączam kompa to się normalnie loguje i przez chwilkę jest ok a potem to cały czas wyłącza się i nie może zalogować.
Efekt jest taki, że nawet jak przez chwile jestem zalogowana to moje wiadomości i tak do nikogo nie dochodzą.
Powywalałam wszystko i zainstalowałam od nowa ale to nic nie dało
HELP :D
Awatar użytkownika
asd
Wskaż do odpowiedzi
ZAŁOŻYCIEL
ZAŁOŻYCIEL
Expert
Expert
Posty: 13028
Rejestracja: 17 listopada 2007, 23:25
Płeć: Mężczyzna
Ulubiony Serial: Rescue Me
Lokalizacja: UE

Post autor: asd »

Obrazek When Dreams Come True...
shisho
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: shisho »

e tam, przerzuć się na mirandę :D
http://gecko.me/?miranda
Brita_
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: Brita_ »

Miranda zachowuje sie tak samo jak gg

asd dziekuje, poki co skorzystam z tego jednak moze ktos ma pomysl jak naprawić ten problem


ech web gadu tez nie dziala, taki komunikat sie pojawia:
Serwer zakończył połączenie. Czy chcesz ponownie zalogować się?
shisho
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: shisho »

żaden firewall nie blokuje?
Awatar użytkownika
Yugi_2142
Wskaż do odpowiedzi
Expert
Expert
Posty: 2108
Rejestracja: 20 stycznia 2008, 01:06
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Dziki Zachód
Kontakt:

Post autor: Yugi_2142 »

Mam ostatnio mały problem z domowym PC. Jest na nim zaintalowany WinXP i przez długi czas działał bez zarzutu ale ostatnio coraz częściej mam do czynienia z sytuacją: pojawia się ekran wczytywania z tym przesuwającym się paskiem i jak skończy się wczytywać BOOM czarny ekran, monitor nie otrzymuje żadnego syganlu. W pierwszym momencie pomyslalem: "wirusy". Zrobiłem reinstalke systemu zainstalowałem avasta i firewall, przez kilka dni dzialał i BOOM znowu to samo. Dodam jeszcze że po reinstalacji i ustawieniu wszytskiego zrobiłem punkt przywracania systemu i jak go wczytam to PC działa (tryb awaryjny działa też). Czy komuś się coś takiego przytrafiło lub wie jak sobie z tym poradzić? Bo mi kończą się pomysły i cierpliwość... :x
Obrazek
Ignorance is a virtue.
Awatar użytkownika
AreQ_BAH
Wskaż do odpowiedzi
Expert
Expert
Posty: 1706
Rejestracja: 01 stycznia 2008, 16:48
Lokalizacja: Jarosław
Kontakt:

Post autor: AreQ_BAH »

Zainstaluj sobie antywirusa, avast nim NIE jest. On tylko udaje :) Do tego jakiś program antyspyware'owy typu ad-aware.
Albo jakiś wirus Ci coś "psuje"(uszkodzenie/podmiana jakiegoś pliku systemowego, rejestru, sterownika) albo robi to jakiś powszechnie używany przez Ciebie program, lub jego aktualizacja.
Obrazek
Awatar użytkownika
Yugi_2142
Wskaż do odpowiedzi
Expert
Expert
Posty: 2108
Rejestracja: 20 stycznia 2008, 01:06
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Dziki Zachód
Kontakt:

Post autor: Yugi_2142 »

Nastąpiła eskalacja objawów z poprzedniego posta :( PC teraz potrafi się spontanicznie sam naprawić tylko po to by w trakcie użytkowania zaskoczyć brakiem sygnału w monitorze. Ciekawostka - okazuje się że gdy taka akcja nastąpi w trakcie odtwarzania filmu, pomimo braku sygnalu w monitorze dalej odtwarza się dźwięk z filmu... Czyli tak jakby grafika padła z jakiegoś powodu. Cuda na kiju z tym PC, serwisie nadchodzę, pewnie będzie trzeba wymienć 50% części :x
Obrazek
Ignorance is a virtue.
Awatar użytkownika
AreQ_BAH
Wskaż do odpowiedzi
Expert
Expert
Posty: 1706
Rejestracja: 01 stycznia 2008, 16:48
Lokalizacja: Jarosław
Kontakt:

Post autor: AreQ_BAH »

Czyli komp Ci się nie wyłącza (słyszysz jak pracuje np dysk, widzisz że wiatraczki się kręcą na procku i grafie (wymaga otwartej obudowy PCta) tylko poprostu nie wysyła obrazu na monitor?
Hmm jeśli to problem z grafiką techniczno fizyczny to raczej przywracanie systemu nie powinno pomagać. Może zainstaluj inne np starsze sterowniki?
Proponował bym też spr czy się grafika Ci nie rpzegrzewa w jakiś dziwny sposób, jakiś program monitorujący temp grafiki i zapisujący ją do pliku (żeby potem ją przeanalizować bo jak nie masz obrazu to nie sprawdzisz jak Ci się wyłączy).
Problem o tyle ciekawy że "internetowo" ciężko go poobserwować i rozwiązać.
Co do serwisu, tylko uważaj bo jeszcze CI przeinstalują Windowsa i CI go oddadzą że sprawny :D (w końcu jak sam to zrobiłeś to Ci pomogło na jakiś czas z tego co pisałeś). A sprawdzałeś kompa antywirusem (nie avastem)?
Obrazek
Awatar użytkownika
Yugi_2142
Wskaż do odpowiedzi
Expert
Expert
Posty: 2108
Rejestracja: 20 stycznia 2008, 01:06
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Dziki Zachód
Kontakt:

Post autor: Yugi_2142 »

AreQ_BAH pisze:Czyli komp Ci się nie wyłącza (słyszysz jak pracuje np dysk, widzisz że wiatraczki się kręcą na procku i grafie (wymaga otwartej obudowy PCta) tylko poprostu nie wysyła obrazu na monitor?
Zasadniczo tak, tzn działa ale nie wysyła obrazu, grafika (GeForce 7300 GT) ma pasywne chłodzenie więc nie ma możliwości sprawdzenia wiatraczka :-]

Bardziej skomplikowanych testów nie mogę w tej chwili niestety przeprowadzić bo jestem poza domem i o nowych wybrykach PCta dowiaduje się z drugiej ręki :silent:
AreQ_BAH pisze:Hmm jeśli to problem z grafiką techniczno fizyczny to raczej przywracanie systemu nie powinno pomagać. Może zainstaluj inne np starsze sterowniki?
Tak też myślałem dlatego w pierwszym momencie wykluczyłem problem z grafiką gdy przywracanie zadziałało, teraz mam wątpliwości, skłaniam się ku wnoskowi że mam tu do czynienia z sytuacją jak z jakiegoś odcinka House'a, gdzie "pacjent" jest atakowny przez dwie choroby jednoczesnie i przez to trudno jest dopasować obajwy do czegos konkretnego ;)

BTW. AreQ_BAH co polecasz zamiast avasta? (z darmowych rzeczy)
Obrazek
Ignorance is a virtue.
Bostonq
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: Bostonq »

Generalnie, to nie wygląda na problem z softem, tylko coś z częścią elektroniczną. Wypadałoby sprawdzić na innej grafice, innym kablu, innym monitorze, by wykluczyć poszczególne podzespoły. Ewentualnie sterowniki do grafy.

A Avasta bym nie skreślał tak szybko, sam używam już dobre dwa lata (razem z Comodo jako firewallem) i nic się nie dzieje, wycina wszystko, co trzeba, nawet mnie ładnie o tym informując. Testy np. Kasperskym Online potwierdzają, że komp jest czysty. Generalnie, z darmowych produktów, według różnych testów, niewiele lepszych rzeczy się znajdzie :)
Awatar użytkownika
Yugi_2142
Wskaż do odpowiedzi
Expert
Expert
Posty: 2108
Rejestracja: 20 stycznia 2008, 01:06
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Dziki Zachód
Kontakt:

Post autor: Yugi_2142 »

Na lapie mam avasta do spolki ze spybotem-sd i też nie mam powodów do narzekań, ten zestaw już mnie kilka razy obronił gdy jakiś kumpel wpadl z wirusami na pendriveach, ale z przez tą sytuacje z domowym PC jestem troche zdesperowany :cry:
Obrazek
Ignorance is a virtue.
iwan1983
Wskaż do odpowiedzi
zawodowiec
zawodowiec
Posty: 354
Rejestracja: 24 listopada 2007, 21:57

Post autor: iwan1983 »

Najlepiej byloby sprawdzac grafe gdzie indziej. Skanowales dysk w poszukiwaniu bad sectorow?

Szybka odpowiedź

   
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości