Nigdy nie zrozumiem, czemu taki humor/seriale/filmy określa się mianem "w stylu american pie", dla mnie to od razu znak do tego, by uważać na takie produkcje

American Pie był tylko dla mnie głupią komedią, którą się ogląda i zapomina ( w przeciwieństwie do np. Eurotrip, który to chyba z 5 razy widziałem i nadal tak samo mnie śmieszy), żaden to wyznacznik śmieszności dla mnie... To tak wstępem było

Teraz główna treść:
Blue Mountain State pewnie w życiu bym nie ruszył, gdyby się nie pojawił w xvid asd i w sumie.. Dobrze, że się pojawiło

Co prawda jak na komedię, to jednak za mało razy się śmiałem, ale całość jest tak głupia i tak lekko wchodzi, że aż przyjemnie mi się to oglądało. Pewnie za kilka tygodni nie będę pamiętał, że to w ogóle istniało (no chyba że zapowiedzą kolejne sezony i te również pojawią się w xvid asd), jednak w tym momencie idealnei mi pasowało do tego, by przy czymś wyłączyć mózg i sobie spokojnie obejrzeć, nie przejmując się tym, co sam serial sobą niesie

Taki idealny "zajmowacz" czasu, do puszczenia sobie dla odstresowania.
I kończąc- chętnie bym obejrzał kolejne odcinki, ale tym razem składając takie pobożne życzenie- jak już je stworzą, to żeby więcej razy można było się uśmiechnąć

I w sumie- porównując główną treść i wstęp widać, że jednak BMS pasuje do AP- przy obu można się czasem zasmiać, a po obejrzeniu zapomnieć, że to istnieje
P.S. O już po napisaniu widzę, że drugi sezon będzie, więc w sumie- ja czekam na niego
