Ostatnio po głowie chodzi mi pewnien serial emitowany już jakiś czas temu na polsacie. Opowiadał on o muzyku jazzowym, grającym na saksofonie którego poraził piorun dzieki czemu zyskał zdolność przewidywania najbliższych zdarzeń, takie jasnowidztwo, ale nie do końca. W jakiś sposób wszedł w posiadanie gadżetów: pasa antygrawitacyjnego, peleryny "niewidki" i kuloodpornego pancerza.
Wiem brzmi dość kiczowato, ale już od paru dni chodzi mi po głowie i nie mogę sobie tytułu przypomnieć.
Ostatnio po głowie chodzi mi pewnien serial emitowany już jakiś czas temu na polsacie. Opowiadał on o muzyku jazzowym, grającym na saksofonie którego poraził piorun dzieki czemu zyskał zdolność przewidywania najbliższych zdarzeń, takie jasnowidztwo, ale nie do końca. W jakiś sposób wszedł w posiadanie gadżetów: pasa antygrawitacyjnego, peleryny "niewidki" i kuloodpornego pancerza. Wiem brzmi dość kiczowato, ale już od paru dni chodzi mi po głowie i nie mogę sobie tytułu przypomnieć.
Odkopię temat - jakieś 30-ści lat temu leciał w polskiej tv serial - był specyficzny - coś jak The Twilight Zone (każdy odcinek to inna ciekawa historyjka z morałem). Serial był oczywiście produkcji polskiej. Opiszę jeden odcinek bo tylko go pamiętam:
Pewien człowiek chciał być bardzo sławny - pragnął by wszyscy o nim usłyszeli. Niestety był stosunkowo prostym chłopem - postanowił więc, że dokona jakiegoś niebywałego wyczynu. Zbudował więc ciekawy pojazd, który wyglądał jak wielka stalowa beczka na kołach (drabiniastych). Zamierzał w tym urządzeniu "przejść" po dnie pobliskiego jeziora (morza?).
Zaprosił na pokaz miejscowego dziennikarza - ten był wielce zdziwiony, nawet wszedł do pojazdu ze świeczką w dłoni. W środku panował taki przeciąg, że świeczka zgasła - wskazywało to na nieszczelności.
Chłop jednak nie przejmował się tym - był pewny swego a pragnienie sławy go zamroczyło. Zignorował ostrzeżenia i wskoczył do pojazdu by zrealizować swój cel.
Jak nietrudno się tego było domyśleć beczka zatonęła grzebiąc chłopa w otchłani jeziora.
Po zrobieniu sekcji zwłok we wszystkich gazetach świata, na pierwszych stronach zamieszczono sensacyjną wiadomość!! TEN FACET MIAŁ DWA SERCA!!
Dopiął więc celu choć nieświadomie i po śmierci.
Ciekawe nie? Pamiętam, że co tydzień był jakiś odcinek o czymś innym ale tylko ten zapamiętałem - może ktoś kojarzy co to mogło być?
Stary serial, oczywiście czarno-biały,na 90$% produkcji Polskiej.
Jakieś strzały??
Odkopię temat - jakieś 30-ści lat temu leciał w polskiej tv serial - był specyficzny - coś jak The Twilight Zone (każdy odcinek to inna ciekawa historyjka z morałem). Serial był oczywiście produkcji polskiej. Opiszę jeden odcinek bo tylko go pamiętam:
Pewien człowiek chciał być bardzo sławny - pragnął by wszyscy o nim usłyszeli. Niestety był stosunkowo prostym chłopem - postanowił więc, że dokona jakiegoś niebywałego wyczynu. Zbudował więc ciekawy pojazd, który wyglądał jak wielka stalowa beczka na kołach (drabiniastych). Zamierzał w tym urządzeniu "przejść" po dnie pobliskiego jeziora (morza?). Zaprosił na pokaz miejscowego dziennikarza - ten był wielce zdziwiony, nawet wszedł do pojazdu ze świeczką w dłoni. W środku panował taki przeciąg, że świeczka zgasła - wskazywało to na nieszczelności. Chłop jednak nie przejmował się tym - był pewny swego a pragnienie sławy go zamroczyło. Zignorował ostrzeżenia i wskoczył do pojazdu by zrealizować swój cel. Jak nietrudno się tego było domyśleć beczka zatonęła grzebiąc chłopa w otchłani jeziora. Po zrobieniu sekcji zwłok we wszystkich gazetach świata, na pierwszych stronach zamieszczono sensacyjną wiadomość!! TEN FACET MIAŁ DWA SERCA!! Dopiął więc celu choć nieświadomie i po śmierci.
Ciekawe nie? Pamiętam, że co tydzień był jakiś odcinek o czymś innym ale tylko ten zapamiętałem - może ktoś kojarzy co to mogło być? Stary serial, oczywiście czarno-biały,na 90$% produkcji Polskiej. Jakieś strzały??
Ha - dzięki - byłem pewny, że to był serial a nie film :ok http://www.filmweb.pl/film/Jak+zdoby%C4%87+pieni%C4%85dze%2C+kobiet%C4%99+i+s%C5%82aw%C4%99-1969-6535