Showtime uwielbia moralnie niejednoznacznych bohaterów. Gdyby dokładniej przyjrzeć się ich serialom, nie znajdziecie tam żadnego, który łapałby się w kategorii "porządnego obywatela". Bohaterowie Showtime to pijacy, seksoholicy, handlarze narkotyków, narkomani, mordercy, ludzie z nizin, prostytutki i cała reszta. A wkrótce dołączą do nich nowi.
Zdobywca Emmy i nominowany do Oscara William H. Macy - to nazwisko powinno wystarczyć, by wielu z was zainteresować nowym serialem stacji Showtime. A kiedy dodam, że ''Shameless'' to bardzo niepoprawna opowieść o dysfunkcyjnej rodzinie i amerykańska wersja bardzo dobrego brytyjskiego serialu, będzie was jeszcze więcej. Pamiętajcie tylko, że to produkcja raczej dla dorosłych! (popcorner)
Showtime uwielbia moralnie niejednoznacznych bohaterów. Gdyby dokładniej przyjrzeć się ich serialom, nie znajdziecie tam żadnego, który łapałby się w kategorii "porządnego obywatela". Bohaterowie Showtime to pijacy, seksoholicy, handlarze narkotyków, narkomani, mordercy, ludzie z nizin, prostytutki i cała reszta. A wkrótce dołączą do nich nowi.
Zdobywca Emmy i nominowany do Oscara William H. Macy - to nazwisko powinno wystarczyć, by wielu z was zainteresować nowym serialem stacji Showtime. A kiedy dodam, że ''Shameless'' to bardzo niepoprawna opowieść o dysfunkcyjnej rodzinie i amerykańska wersja bardzo dobrego brytyjskiego serialu, będzie was jeszcze więcej. Pamiętajcie tylko, że to produkcja raczej dla dorosłych! (popcorner)
Nie wiem czy chcę oglądać "meneli" - nie ma dnia, żeby któryś mnie nie zaczepił a to o fajkę a to o parę groszy na "jedzenie"...
No i to kopia... - oryginał ZAWSZE lepszy - a tym bardziej, że z UK (są napisy do tamtego??).
Nie wiem czy chcę oglądać "meneli" - nie ma dnia, żeby któryś mnie nie zaczepił a to o fajkę a to o parę groszy na "jedzenie"... No i to kopia... - oryginał ZAWSZE lepszy - a tym bardziej, że z UK (są napisy do tamtego??).
hm.. też nie jestem jego fanem, ale to chyba dobrze.
wydaje mi się, że warto sprawdzić chociaż pierwszy odcinek [w końcu to showtime] i wtedy ocenić; jeśli serial będzie dobry to nawet Macy nie będzie przeszkadzać..
hm.. też nie jestem jego fanem, ale to chyba dobrze. wydaje mi się, że warto sprawdzić chociaż pierwszy odcinek [w końcu to showtime] i wtedy ocenić; jeśli serial będzie dobry to nawet Macy nie będzie przeszkadzać..
Żeby sprostować: Menelem jest tylko Ojciec,
Cała 6 dzieciaków świetna, ojciec trochę wkurzający, ale nie preszkadza w niczym (gdyż większość odcinka leży zapity na podłodze ), rewelacyjny humor, no i ta rodzinność. Nie mają wiele, ale z tego co mają, potrafią zbudować prawdziwą rodzinę. Polecam
Żeby sprostować: Menelem jest tylko Ojciec, ;) Cała 6 dzieciaków świetna, ojciec trochę wkurzający, ale nie preszkadza w niczym (gdyż większość odcinka leży zapity na podłodze ;)), rewelacyjny humor, no i ta rodzinność. Nie mają wiele, ale z tego co mają, potrafią zbudować prawdziwą rodzinę. Polecam :ok
Ja też potwierdzam , nie wiem czy to jest dokładna kalka brytyjskiej wersji , ale pokazanie jak dzieciaki radzą sobie w życiu , kilka fajnych postaci, daje radę.
Ja też potwierdzam :ok , nie wiem czy to jest dokładna kalka brytyjskiej wersji :scratch: , ale pokazanie jak dzieciaki radzą sobie w życiu :D , kilka fajnych postaci, daje radę.
Obejrzałem dwa odcinki i nie jest źle, ale nie na tyle dobrze zeby mnie wciagnac na dobre. Moze latem jak nie bedzie co ogladac to sciagne sobie caly sezon.
Obejrzałem dwa odcinki i nie jest źle, ale nie na tyle dobrze zeby mnie wciagnac na dobre. Moze latem jak nie bedzie co ogladac to sciagne sobie caly sezon.
Po pilocie mogę stwierdzić że Showtime stanęło na wysokości zadania.
Jak zawsze zresztą. Serial jest bardzo dobry. Dobra obsada poza tatuśkiem. Jak zauważył saper202 jest wkurzający. Mam nadzieje że ilość Williama H. Macy na minutę serialu się ie zwiększy.
Trochę komedii, trochę dramatu no i Emma Rosum w roli najstarszej z rodzeństwa.
Choćby ze względu na nią zobaczę jeszcze kilka odcinków.
p.s chętnie zobaczył bym to w wersji brytyjskiej ale chyba nie ma co liczyć na napisy
Po pilocie mogę stwierdzić że Showtime stanęło na wysokości zadania. Jak zawsze zresztą. Serial jest bardzo dobry. Dobra obsada poza tatuśkiem. Jak zauważył [b]saper202[/b] jest wkurzający. Mam nadzieje że ilość Williama H. Macy na minutę serialu się ie zwiększy. ;) Trochę komedii, trochę dramatu no i Emma Rosum :-p w roli najstarszej z rodzeństwa. Choćby ze względu na nią zobaczę jeszcze kilka odcinków.
p.s chętnie zobaczył bym to w wersji brytyjskiej ale chyba nie ma co liczyć na napisy
I po sezonie. Właśnie skończyłem oglądać i muszę powiedzieć, że było grubo, oj grubo. Ta formuła gorzko komediowa sprawdza się jak cholera. Momenty, które normalnie wyciskały by łzy, przedstawione są w taki sposób i z takim podkładem muzycznym, że nie wymuszają na widzach tanich emocji.
Do tego mnóstwo interesującej filozofii Franka i problemy, które inne seriale omijają z daleka.
I po sezonie. Właśnie skończyłem oglądać i muszę powiedzieć, że było grubo, oj grubo. Ta formuła gorzko komediowa sprawdza się jak cholera. Momenty, które normalnie wyciskały by łzy, przedstawione są w taki sposób i z takim podkładem muzycznym, że nie wymuszają na widzach tanich emocji.
Do tego mnóstwo interesującej filozofii Franka i problemy, które inne seriale omijają z daleka.
Jestem właśnie po zakończeniu pierwszego sezonu. I muszę powiedzieć że serial bardzo dobry. Formuła serialu się sprawdziła a Showtime stanęło na wysokości zadania przy realizacji.
Polecam
p.s. zauważyłem że na nast.ws niejaki blutengeld zaczął robić napisy to wersji UK 1x01.
Ciekawe czy będzie robił dalej i w jakim tępie?
Jestem właśnie po zakończeniu pierwszego sezonu. I muszę powiedzieć że serial bardzo dobry. Formuła serialu się sprawdziła a Showtime stanęło na wysokości zadania przy realizacji.
Polecam :ok
p.s. zauważyłem że na nast.ws niejaki [b]blutengeld[/b] zaczął robić napisy to wersji UK 1x01. Ciekawe czy będzie robił dalej i w jakim tępie?
I jak się wersja UK do US?
Tematyka serialu dosyć kontrowersyjna i jestem ciekawy jak za wykonaniem? Do jakiego typu komedii można zaliczyć ten serial??
Mamy tu do czynienia z komedyjką w stylu "My name is Earl" czy jest to raczej czarny humor??
I jak się wersja UK do US? Tematyka serialu dosyć kontrowersyjna i jestem ciekawy jak za wykonaniem? Do jakiego typu komedii można zaliczyć ten serial?? Mamy tu do czynienia z komedyjką w stylu "My name is Earl" czy jest to raczej czarny humor??
Nie wiem czy serial został przydzielony do dobrej kategorii, bo jakoś mi na prześmieszną komedię nie wygląda. Owszem są momenty komediowe, ale ja raczej nazwałabym go gorzką jeśli już komedią. Cudny serial, uwielbiam wszystkie postacie, nawet do Franka z czasem się przekonałam choć na początku mnie irytował (to świadczy o tym, że William H. Macy jest świetnym aktorem). Nie oglądałam wersji UK, więc nie mam porównania, ale amerykańską mogę polecić z całą odpowiedzialnością. Już nie mogę się doczekać drugiej serii. W tym serialu jest wszystko: dramat, komedia, romans, kryminał czyli to z czego przeplata się życie. Może nie każdego, ale są i tacy wybrańcy, którzy mają trudniej ale ciekawiej
Nie wiem czy serial został przydzielony do dobrej kategorii, bo jakoś mi na prześmieszną komedię nie wygląda. Owszem są momenty komediowe, ale ja raczej nazwałabym go gorzką jeśli już komedią. Cudny serial, uwielbiam wszystkie postacie, nawet do Franka z czasem się przekonałam choć na początku mnie irytował (to świadczy o tym, że William H. Macy jest świetnym aktorem). Nie oglądałam wersji UK, więc nie mam porównania, ale amerykańską mogę polecić z całą odpowiedzialnością. Już nie mogę się doczekać drugiej serii. W tym serialu jest wszystko: dramat, komedia, romans, kryminał czyli to z czego przeplata się życie. Może nie każdego, ale są i tacy wybrańcy, którzy mają trudniej ale ciekawiej :-p
To też jeden z moich ulubionych seriali. Angielska wersja jest dokładnie taka sama jak USA - czy może odwrotnie. Przynajmniej pierwszy odcinek taki był i dlatego zaprzestałem oglądać dalej. Ja też uwielbiam każdą postać i to jedna z tych bardzo nielicznych produkcji, w których każdy wątek jest interesujący.
To też jeden z moich ulubionych seriali. Angielska wersja jest dokładnie taka sama jak USA - czy może odwrotnie. Przynajmniej pierwszy odcinek taki był i dlatego zaprzestałem oglądać dalej. Ja też uwielbiam każdą postać i to jedna z tych bardzo nielicznych produkcji, w których każdy wątek jest interesujący.
Również uważam, że serial [US] jest świetny i jak najbardziej podpisuję się pod powyższymi wypowiedziami. Z początku wydawało mi się, że to taki zwyczajny przeciętniak, ale wystarczyły dwa odcinki, żebym się całkowicie wciągnął. Szczególnie jestem pod wrażeniem genialnie dobranych aktorów - wszystkie postaci w serialu są prawdziwe i wiarygodne (w dużej części to także zasługa świetnego scenariusza). Całość obejrzałem jakiś miesiąc temu w przeciągu kilku dni i od tamtej pory z niecierpliwością czekam na kolejne odcinki.
Również uważam, że serial [US] jest świetny i jak najbardziej podpisuję się pod powyższymi wypowiedziami. Z początku wydawało mi się, że to taki zwyczajny przeciętniak, ale wystarczyły dwa odcinki, żebym się całkowicie wciągnął. Szczególnie jestem pod wrażeniem genialnie dobranych aktorów - wszystkie postaci w serialu są prawdziwe i wiarygodne (w dużej części to także zasługa świetnego scenariusza). Całość obejrzałem jakiś miesiąc temu w przeciągu kilku dni i od tamtej pory z niecierpliwością czekam na kolejne odcinki.