No coż tak to już jest z serialami ktore sie przeciaga prawie ze w nieskonczonosc ze sie nudza .... po prostu scenarzystom kończą sie z czasem dobre pomysly i potem wychodzą buble
No coż tak to już jest z serialami ktore sie przeciaga prawie ze w nieskonczonosc ze sie nudza .... po prostu scenarzystom kończą sie z czasem dobre pomysly i potem wychodzą buble :(
Plus za debiut akurat w tym temacie i jednocześnie minus jak stąd na Kamczatkę za nazwanie SGA bublem. (Na dodatek bez podania żadnych konkretnych argumentów)
Plus za debiut akurat w tym temacie i jednocześnie minus jak stąd na Kamczatkę za nazwanie SGA bublem. (Na dodatek bez podania żadnych konkretnych argumentów)
Według newsa z gateworld projekt filmu kontynuującego wątki z SGA został odłożony na półkę na czas nieokreślony, czyli film prawdopodobnie nie ukaże się nigdy..
Według newsa z gateworld projekt filmu kontynuującego wątki z SGA został odłożony na półkę na czas nieokreślony, czyli film prawdopodobnie nie ukaże się nigdy.. :smt022 :smt022 :smt022
Yugi_2142 pisze:Według newsa z gateworld projekt filmu kontynuującego wątki z SGA został odłożony na półkę na czas nieokreślony, czyli film prawdopodobnie nie ukaże się nigdy..
Ty sie tak malutki nie przejmuj
Z tego co czytałam na róznych serwisach producenci zmieniają zdanie średnio raz w miesiącu , więc nic jeszcze nie jest przesądzone.
Mnie wydaje sie raczej że po klęsce ( nie waham się użyć tego słowa, bo tak jest) SGU powrót do starej formuły będzie najlepszym lekarstwem dla fanów. o czym twórcy serii doskonale wiedzą.
Tak więc uszy do góry
[quote="Yugi_2142"]Według newsa z gateworld projekt filmu kontynuującego wątki z SGA został odłożony na półkę na czas nieokreślony, czyli film prawdopodobnie nie ukaże się nigdy.. [/quote]
Ty sie tak malutki nie przejmuj :] Z tego co czytałam na róznych serwisach producenci zmieniają zdanie średnio raz w miesiącu , więc nic jeszcze nie jest przesądzone. Mnie wydaje sie raczej że po klęsce ( nie waham się użyć tego słowa, bo tak jest) SGU powrót do starej formuły będzie najlepszym lekarstwem dla fanów. :-) o czym twórcy serii doskonale wiedzą. Tak więc uszy do góry :)
SGA oglądałem dorywczo, nie powiem, spoko serial. Natomiast SGA łyknąłem z marszu 3 i pół sezonu w ciągu weekendu praktycznie nie śpiąc. Może i dobrze, że się skończył bo nie lubię kolosów wielomilowych w ciągle tej samej tematyce. Tylko kłopot w tym, że nie ma serialu, który by go realnie zastąpił. Taki SGU wg mnie klimatem plasuje się pomiędzy SG a BSG.
SGA oglądałem dorywczo, nie powiem, spoko serial. Natomiast SGA łyknąłem z marszu 3 i pół sezonu w ciągu weekendu praktycznie nie śpiąc. :) Może i dobrze, że się skończył bo nie lubię kolosów wielomilowych w ciągle tej samej tematyce. Tylko kłopot w tym, że nie ma serialu, który by go realnie zastąpił. Taki SGU wg mnie klimatem plasuje się pomiędzy SG a BSG.