Martin jest wszechstronnie wyszkolonym agentem, którego przygotowanie, zbudowanie mu odpowiedniej i wiarygodnej legendy, zajęło mnóstwo czasu i pieniędzy. A wszystko po to, by umożliwić mu przeniknięcie do najgroźniejszej bułgarskiej mafii, rządzonej przez nieuchwytnego Djoko. Martin musi nie tylko stać się bezwzględnym żołnierzem, ale i wykazywać się inicjatywą, która umożliwi mu szybki awans po szczeblach przestępczej drabiny.
Bułgarska kinematografia jest mi równie dobrze znana, co budowa samonaprowadzających się pocisków, ale to nie znaczy, że nie wato zerknąć na ten serial, który zrobił furorę u siebie w kraju.
Napisy do trzech pierwszych odcinków już są dzięki Project Haven.
Martin jest wszechstronnie wyszkolonym agentem, którego przygotowanie, zbudowanie mu odpowiedniej i wiarygodnej legendy, zajęło mnóstwo czasu i pieniędzy. A wszystko po to, by umożliwić mu przeniknięcie do najgroźniejszej bułgarskiej mafii, rządzonej przez nieuchwytnego Djoko. Martin musi nie tylko stać się bezwzględnym żołnierzem, ale i wykazywać się inicjatywą, która umożliwi mu szybki awans po szczeblach przestępczej drabiny.
Bułgarska kinematografia jest mi równie dobrze znana, co budowa samonaprowadzających się pocisków, ale to nie znaczy, że nie wato zerknąć na ten serial, który zrobił furorę u siebie w kraju.
Napisy do trzech pierwszych odcinków już są dzięki Project Haven.
Pilot oglądnięty. Serial brutalny i "Europejski" co nawet mi się podobało ale nie porwał mnie.
Jak już mam oglądać kryminał to musi być w nim coś, co mnie pociągnie i zainteresuje - jakaś sprawa, tajemnica czy zagadka. Tutaj tego nie widzę dlatego nie będę dalej oglądać.
Pilot oglądnięty. Serial brutalny i "Europejski" co nawet mi się podobało ale nie porwał mnie. Jak już mam oglądać kryminał to musi być w nim coś, co mnie pociągnie i zainteresuje - jakaś sprawa, tajemnica czy zagadka. Tutaj tego nie widzę dlatego nie będę dalej oglądać.
Mi sie spodobał - pomijając wątek młodzieńczy przypomina mi coś rosyjskiego co leciało kiedyś w godzinach nocnych bodajże na 1 czy 2 - kręcone w taki dziwny sposób - troche jak sztuka teatralna - pamiętam że główny hero był czarnowłosy , a bos mafii miał ksywę ałkagolik czy jakoś tak
Mi sie spodobał - pomijając wątek młodzieńczy przypomina mi coś rosyjskiego co leciało kiedyś w godzinach nocnych bodajże na 1 czy 2 - kręcone w taki dziwny sposób - troche jak sztuka teatralna - pamiętam że główny hero był czarnowłosy , a bos mafii :) miał ksywę ałkagolik czy jakoś tak
Pierwszy sezon był interesujący. Podobało mi się, że to serial z Bułgarii, niespotykane są u nas seriale stamtąd. Szkoda że nie ma żadnej możliwości obejrzeć reszty sezonów (potrzebne jakieś napisy, najlepiej angielskie). Bodajże jutro startuje 5. sezon w Bułgarii. Teraz TVP1 powtarza pierwszy sezon, ale nikt w TVP nie jest chyba zainteresowany kupnem pozostałych sezonów, nawet podczas pierwszej emisji w 2014 r. w wakacje serial miał dosyć słabą oglądalność.
Pierwszy sezon był interesujący. Podobało mi się, że to serial z Bułgarii, niespotykane są u nas seriale stamtąd. Szkoda że nie ma żadnej możliwości obejrzeć reszty sezonów (potrzebne jakieś napisy, najlepiej angielskie). Bodajże jutro startuje 5. sezon w Bułgarii. Teraz TVP1 powtarza pierwszy sezon, ale nikt w TVP nie jest chyba zainteresowany kupnem pozostałych sezonów, nawet podczas pierwszej emisji w 2014 r. w wakacje serial miał dosyć słabą oglądalność.
Wesołego Alleluja 
miał ksywę ałkagolik czy jakoś tak
