Poniżej znajduje się lista z dodanymi napisami do naszego serwisu.
Natomiast wchodząc do tego działu dowiesz się o wszystkim dotyczącym tłumaczeń:
Informacje, Requesty i Pomoc techniczna.
1. You didn't just grow a beard in Iceland. You grew some... pluck.
2. Good, good. Then you'll walk for me. Heel to toe, straight line. Go ahead.
You think I've been drinking and driving?
Hey, show me you haven't. Go ahead, walk.
3. "That section 521.20 of the above-entitled ordinance"
"amended by changing the zoning districts."
4. Hey, what are you doing in Boris' file? Searching for evidence
that Hankmed could somehow
be grandfathered in
to Shadow Pond's old zoning ordinances.
Our lawyer said to look for our lease.
5. All right, we don't have time for meet and greets right now.
Come on, we're engaged in combat.
So fight back... But do it Hamptons style.
Host an open house. A high society schmoozefest.
- Get everyone else on our side.
- Exactly. New money settles problems with lawyers.
Old money? Settles problems with cocktails.
6. - Symphony wants to buy us out?
- Yes.
Uh, no... sort of.
They want to partner with us
and give us total autonomy to continue to run Hankmed as we see fit, with an eye to eventual expansion.
Basically, we'd work hand in hand
under their umbrella as a major medical corporation.
7. Going once, going twice, and not for...
8. You are an old money genius.
And you are a new money charmer.
9. I want to apologize.
No, I'm the one who should do that.
I should never have snapped at you. - I was butting in.
- I was reeling.
So I lashed out.
With good reason. You had really unexpected news.
10. So, Henry, Char Margolis was right on the money. The ghost of Boris has been chatting up a storm.
It's funny, Evan, cause I don't hear anything.
11. Okay, you were right!
That run I took the other day was awful.
It was almost as bad as the one before it. I was sucking air the whole time.
I just... I'm not good at pacing myself.
12. They loved you guys.
And seeing Hankmed help a person in pain?
Well, that just sealed the deal. They're willing to back us on a zoning waiver.
Not Blythe.
But the overwhelming majority
should easily convince the village council.
13. Suck it, Blythe Ballard!
14. I'm willing to travel...
If it's for Hankmed. And in light of my newfound, uh, pluck.
1. You didn't just grow a beard in Iceland. [color=#FF0000]You grew some... pluck.[/color]
2. Good, good. Then you'll walk for me. [color=#FF0000]Heel to toe, straight line.[/color] Go ahead. You think I've been drinking and driving? Hey, show me you haven't. Go ahead, walk.
3. [color=#FF0000]"That section 521.20 of the above-entitled ordinance" "amended by changing the zoning districts."[/color]
4. Hey, what are you doing in Boris' file? [color=#FF0000]Searching for evidence that Hankmed could somehow be grandfathered in to Shadow Pond's old zoning ordinances.[/color] Our lawyer said to look for our lease.
5. All right, we don't have time for meet and greets right now. Come on, we're engaged in combat. So fight back... But do it Hamptons style. Host an open house. [color=#FF0000]A high society schmoozefest.[/color] - Get everyone else on our side. - Exactly. [color=#FF0000]New money settles problems with lawyers. Old money? Settles problems with cocktails.[/color]
6. - Symphony wants to buy us out? - Yes. Uh, no... sort of. They want to partner with us and give us total autonomy to continue to run Hankmed [color=#FF0000]as we see fit, with an eye to eventual expansion.[/color] Basically, we'd work hand in hand under their umbrella as a major medical corporation.
7. [color=#FF0000]Going once, going twice, and not for...[/color]
8. [color=#FF0000]You are an old money genius. And you are a new money charmer.[/color]
9. I want to apologize. No, I'm the one who should do that. I should never have snapped at you. [color=#FF0000]- I was butting in. - I was reeling. So I lashed out.[/color] With good reason. You had really unexpected news.
10. So, Henry, Char Margolis was right on the money. [color=#FF0000]The ghost of Boris has been chatting up a storm.[/color] It's funny, Evan, cause I don't hear anything.
11. Okay, you were right! That run I took the other day was awful. It was almost as bad as the one before it. [color=#FF0000]I was sucking air the whole time. I just... I'm not good at pacing myself.[/color]
12. They loved you guys. And seeing Hankmed help a person in pain? Well, that just sealed the deal. [color=#FF0000]They're willing to back us on a zoning waiver.[/color] Not Blythe. But the overwhelming majority should easily convince the village council.
1. Skoro wcześniej mamy wspomnienie brody, to chyba najlepiej byłoby stwierdzić: "wyhodowałeś sobie... jaja". (w sensie odwagi, animuszu)
2. Pewnie chodzi o technikę sprawdzania trzeźwości - umiejętność utrzymania równowagi idąc stopa za stopą w linii prostej.
3. "Sekcja 520 w wyżej wymienionym rozporządzeniu. Wprowadza zmiany w sposobie zagospodarowania przestrzennego???" - to taki strzał, bo to prawniczy bełkot.
4. grandfathered in - termin prawniczy odnoszący się do dalszego korzystania (zarządzania) posiadłości, zgodnie z pierwotnie przyjętymi ustaleniami.
5. Shoomzefest - zebranie ludzi pracujących w przedsięwzięciach "non-profit". Zebranie darczyńców.
"Nowobogaccy załatwiają problemy za pomocą adwokatów.
Stare fortuny załatwiają to przy drinku"
6. "Chcą być naszymi wspólnikami i dają nam całkowitą niezależność w prowadzeniu Hankmedu, mając na uwadze dalszą rozbudowę."
7. "Po raz pierwszy, po raz drugi, czy ktoś da..."
8. "Jesteś geniuszem ze starą fortuną.
A ty czarusiem z młodą."
9. "Chcę przeprosić.
Nie, to ja powinienem.
Nie powinienem na ciebie napadać/wyładowywać się na tobie itp.
- Zająłem ci miejsce.
- Zachwiałem się.
Więc się wydarłem.
Miałeś dobry powód. Dostałeś naprawdę nieoczekiwane wieści."
10. "Duch Borysa był niezwykle gadatliwy"
11. "Cały czas ledwo dyszałem/ robiłem bokami
Po prostu nie jestem dobry w utrzymywaniu tempa"
12. "są gotowi przywrócić nam możliwość użytkowania???" - znowu trzeba być prawnikiem
13. Suck it - to deal with something (wytrzymaj, zaciśnij zęby... a jeśli kontekst jest negatywny, to znaczy zwracamy się do osoby, której nie lubimy, to będzie raczej: udław się tym, przełknij to)
1. Skoro wcześniej mamy wspomnienie brody, to chyba najlepiej byłoby stwierdzić: "wyhodowałeś sobie... jaja". (w sensie odwagi, animuszu) :)
2. Pewnie chodzi o technikę sprawdzania trzeźwości - umiejętność utrzymania równowagi idąc stopa za stopą w linii prostej.
3. "Sekcja 520 w wyżej wymienionym rozporządzeniu. Wprowadza zmiany w sposobie zagospodarowania przestrzennego???" - to taki strzał, bo to prawniczy bełkot.
4. grandfathered in - termin prawniczy odnoszący się do dalszego korzystania (zarządzania) posiadłości, zgodnie z pierwotnie przyjętymi ustaleniami.
5. Shoomzefest - zebranie ludzi pracujących w przedsięwzięciach "non-profit". Zebranie darczyńców.
"Nowobogaccy załatwiają problemy za pomocą adwokatów. Stare fortuny załatwiają to przy drinku"
6. "Chcą być naszymi wspólnikami i dają nam całkowitą niezależność w prowadzeniu Hankmedu, mając na uwadze dalszą rozbudowę."
7. "Po raz pierwszy, po raz drugi, czy ktoś da..."
8. "Jesteś geniuszem ze starą fortuną. A ty czarusiem z młodą."
9. "Chcę przeprosić. Nie, to ja powinienem. Nie powinienem na ciebie napadać/wyładowywać się na tobie itp. - Zająłem ci miejsce. - Zachwiałem się. Więc się wydarłem. Miałeś dobry powód. Dostałeś naprawdę nieoczekiwane wieści."
10. "Duch Borysa był niezwykle gadatliwy"
11. "Cały czas ledwo dyszałem/ robiłem bokami Po prostu nie jestem dobry w utrzymywaniu tempa"
12. "są gotowi przywrócić nam możliwość użytkowania???" - znowu trzeba być prawnikiem
13. Suck it - to deal with something (wytrzymaj, zaciśnij zęby... a jeśli kontekst jest negatywny, to znaczy zwracamy się do osoby, której nie lubimy, to będzie raczej: udław się tym, przełknij to)
Choć okazało się, że moje tłumaczenie jest tak fatalnej jakości, że n24 nie chce go przyjąć:
"Twoje napisy do filmu :Royal Pains 5x01, zostały usunięte z katalogu Napisy24.pl. Oto powód:
Ochy, achy, uchy itp. Problem z poprawnym formułowaniem zdań w języku polskim. Nieznajomość zasad interpunkcji. Koszmarny podział linii. Niezliczone literówki.
Napisy nie spełniają wymogów serwisu n24."
Niejmniej fani którym przesyłam pliki mailem są szczęśliwi i tylko to się dla mnie liczy. Będę więc chyba regularnie prosić o pomoc w przetłumaczeniu niezrozumiałych dla mnie zwrotów.
Choć okazało się, że moje tłumaczenie jest tak fatalnej jakości, że n24 nie chce go przyjąć: "Twoje napisy do filmu :Royal Pains 5x01, zostały usunięte z katalogu Napisy24.pl. Oto powód: Ochy, achy, uchy itp. Problem z poprawnym formułowaniem zdań w języku polskim. Nieznajomość zasad interpunkcji. Koszmarny podział linii. Niezliczone literówki. Napisy nie spełniają wymogów serwisu n24."
Niejmniej fani którym przesyłam pliki mailem są szczęśliwi i tylko to się dla mnie liczy. Będę więc chyba regularnie prosić o pomoc w przetłumaczeniu niezrozumiałych dla mnie zwrotów.
Mi też tak argumentowali. Napiprojektowi nie wrzucaj, nie zasłużyli, bo kradną Na inne podane wrzuć.
A co do achów, ochów itd. to też na początku je tłumaczyłem, a potem tak się zastanowiłem i pomyślałem że to przecież słychać, tak samo jak powtarzane w j. angielskim co drugie zdanie imię drugiej osoby i nie dodaję tych rzeczy do napisów. No chyba że ktoś tłumaczy z myślą również o głuchoniemych, to faktycznie, wtedy nie powinno się także wycinać znajdujących się czasem w angielskich napisach informacji o dźwiękach otoczenia, ale to naprawdę nieco psuje oglądanie, gdy się to tłumaczy...
Mi też tak argumentowali. Napiprojektowi nie wrzucaj, nie zasłużyli, bo kradną :) Na inne podane wrzuć.
A co do achów, ochów itd. to też na początku je tłumaczyłem, a potem tak się zastanowiłem i pomyślałem że to przecież słychać, tak samo jak powtarzane w j. angielskim co drugie zdanie imię drugiej osoby i nie dodaję tych rzeczy do napisów. No chyba że ktoś tłumaczy z myślą również o głuchoniemych, to faktycznie, wtedy nie powinno się także wycinać znajdujących się czasem w angielskich napisach informacji o dźwiękach otoczenia, ale to naprawdę nieco psuje oglądanie, gdy się to tłumaczy...
peciaq pisze:Napiprojektowi nie wrzucaj, nie zasłużyli, bo kradną
Co masz na myśli? Napiprojekt bardzo ułatwia szukanie, więc zawsze tam wrzucam. Szczególnie zaznaczając, że zwykle napisy nie mają dodanych danych o wersji pliku...
[quote="peciaq"]Napiprojektowi nie wrzucaj, nie zasłużyli, bo kradną :)[/quote] Co masz na myśli? Napiprojekt bardzo ułatwia szukanie, więc zawsze tam wrzucam. Szczególnie zaznaczając, że zwykle napisy nie mają dodanych danych o wersji pliku...
Też korzystałem i nie przeszkadzało mi co robią z napisami, ale odkąd sam zacząłem tłumaczyć to zobaczyłem coś, co mi nie odpowiada i jedyne co mogę zrobić to przestać używać tego programu i gdzie się da ostrzegać innych tłumaczy.
Wrzucam napisy na napisy24, za parę godzin są na napiprojekt z wyciętą informacją o napisy24 i nicku tłumacza, a w to miejsce wklejona formułka 'Napiprojekt - coś tam coś tam'.
Też korzystałem i nie przeszkadzało mi co robią z napisami, ale odkąd sam zacząłem tłumaczyć to zobaczyłem coś, co mi nie odpowiada i jedyne co mogę zrobić to przestać używać tego programu i gdzie się da ostrzegać innych tłumaczy. Wrzucam napisy na napisy24, za parę godzin są na napiprojekt z wyciętą informacją o napisy24 i nicku tłumacza, a w to miejsce wklejona formułka 'Napiprojekt - coś tam coś tam'.
A to czasem nie wina jakiegoś dodającego, a nie platformy? Tam jest jakiś ranking to pewnie ludzi idą na ilość. Można zawsze poprosić o nie usuwanie takich informacji.
A to czasem nie wina jakiegoś dodającego, a nie platformy? Tam jest jakiś ranking to pewnie ludzi idą na ilość. Można zawsze poprosić o nie usuwanie takich informacji.
To od czego są moderatorzy na tej platformie?
Dokładnie wiedzą skąd są pobierane (podkradane) napisy i nie przeszkadza im to zupełnie.
Ważne, żeby znalazły się u nich, a oni potem reklamują, że napiszit wszystko
do wszystkiego dopasuje. Handlują nie swoim, i tyle.
Zwykłe żerowanie na pracy innych.
To od czego są moderatorzy na tej platformie? Dokładnie wiedzą skąd są pobierane (podkradane) napisy i nie przeszkadza im to zupełnie. Ważne, żeby znalazły się u nich, a oni potem reklamują, że napiszit wszystko do wszystkiego dopasuje. Handlują nie swoim, i tyle. Zwykłe żerowanie na pracy innych.
Faktycznie napiprojekt to zło wcielone i w ogóle same chamy, że wycinają inne adresy w napisach itp.
Zastanawia mnie tylko jedno: skoro większość PL napisów tłumaczona jest na podstawie angielskich subów, ściągniętych z innych stron, to dlaczego w żadnych z nich nie ma adresów tamtych stron??
Pewnie tłumacze ściągają je od tych chamów z napi
Nick i stopka tłumacza jest święta! Może miałem szczęście ale nie zauważyłem, by w tych ściągniętych z napi ktoś je kasował... Ale może miałem szczęście?
Faktycznie napiprojekt to zło wcielone i w ogóle same chamy, że wycinają inne adresy w napisach itp. Zastanawia mnie tylko jedno: skoro większość PL napisów tłumaczona jest na podstawie angielskich subów, ściągniętych z innych stron, to dlaczego w żadnych z nich nie ma adresów tamtych stron?? Pewnie tłumacze ściągają je od tych chamów z napi :-p
Nick i stopka tłumacza jest święta! Może miałem szczęście ale nie zauważyłem, by w tych ściągniętych z napi ktoś je kasował... Ale może miałem szczęście?
Dla osób niezwiązanych z tłumaczeniami napi to spore ułatwienie. Szczególnie, gdy trzeba pobrać napisy np. od razu do całego sezonu lub gdy nie ma się specjalnie pojęcia o tym, którą wersję trzeba wybrać.
Dawniej napi obcinało stopki z automatu, ale na skutek protestów od pewnego czasu tego nie robi. Co prawda wciąż pojawia się informacja, że to napiproject dopasował literki do wersji twojego filmu, ale już nie ich tam będzie.
Problemem jest to, że używanie tego programu jest trochę nie fair wobec tłumaczy z grup.
Ludzie nie dość, że tłumaczą za darmo, to jeszcze ponoszą koszty utrzymywania serwerów. Zamiast wejść na taką stronę, generując ruch, co podnosi jej atrakcyjność dla reklamodawców, to ściąga się napi.
Dla osób niezwiązanych z tłumaczeniami napi to spore ułatwienie. Szczególnie, gdy trzeba pobrać napisy np. od razu do całego sezonu lub gdy nie ma się specjalnie pojęcia o tym, którą wersję trzeba wybrać.
Dawniej napi obcinało stopki z automatu, ale na skutek protestów od pewnego czasu tego nie robi. Co prawda wciąż pojawia się informacja, że to napiproject dopasował literki do wersji twojego filmu, ale już nie ich tam będzie.
Problemem jest to, że używanie tego programu jest trochę nie fair wobec tłumaczy z grup. Ludzie nie dość, że tłumaczą za darmo, to jeszcze ponoszą koszty utrzymywania serwerów. Zamiast wejść na taką stronę, generując ruch, co podnosi jej atrakcyjność dla reklamodawców, to ściąga się napi.
ASD żartujesz?
Przecież suby angielskie dostępne w sieci są tymi zrobionymi dla widzów niesłyszących.
Nie widziałam, żeby podany był tam ich autor. Natomiast napi ciągnie napisy już tłumaczone.
Nie wiem jak jest teraz, ale jeszcze 2-3 lata temu bardzo często zdarzało mi się trafiać na takie, gdzie była wyczyszczona stopka grupy tłumaczącej i nick tłumacza i zamiast tego było napi. Poza tym nie wprowadzają poprawek robionych przez tłumaczy.
A do tego ciągną do filmu pierwsze napisy polskie, które się pojawią w sieci, często bardzo miernej jakości. I tak, w świat idą takie buble, że żal patrzeć.
I potem ludzie oglądają film z takimi miernym, bo im się tak ściągnęło, a są za leniwi, żeby poszukać alternatywy. I tak miernota nas zalewa.
ASD żartujesz? :P Przecież suby angielskie dostępne w sieci są tymi zrobionymi dla widzów niesłyszących. Nie widziałam, żeby podany był tam ich autor. Natomiast napi ciągnie napisy już tłumaczone. Nie wiem jak jest teraz, ale jeszcze 2-3 lata temu bardzo często zdarzało mi się trafiać na takie, gdzie była wyczyszczona stopka grupy tłumaczącej i nick tłumacza i zamiast tego było napi. Poza tym nie wprowadzają poprawek robionych przez tłumaczy. A do tego ciągną do filmu pierwsze napisy polskie, które się pojawią w sieci, często bardzo miernej jakości. I tak, w świat idą takie buble, że żal patrzeć. I potem ludzie oglądają film z takimi miernym, bo im się tak ściągnęło, a są za leniwi, żeby poszukać alternatywy. I tak miernota nas zalewa. :(
Może się mylę ale nie sądzę, żeby napi było dla kogoś pierwszym źródłem pozyskiwania napisów. A nawet jeśli tak jest to osoby te same skazują się na te "miernoty" - wolny rynek.
Osobiście używam sporadycznie głównie do spróbowania odszukania czegoś, czego nigdzie nie mogę znaleźć i kilka razy dzięki temu uzyskałem stare, zapomniane już prawie napisy lub kontakt do tłumacza właśnie ze stopki.
Ostatnio niestety rynek avików upada na rzecz mkv czy mp4 a z tym program już sobie nie radzi - problem więc wkrótce sam się rozwiąże
Może się mylę ale nie sądzę, żeby napi było dla kogoś pierwszym źródłem pozyskiwania napisów. A nawet jeśli tak jest to osoby te same skazują się na te "miernoty" - wolny rynek. Osobiście używam sporadycznie głównie do spróbowania odszukania czegoś, czego nigdzie nie mogę znaleźć i kilka razy dzięki temu uzyskałem stare, zapomniane już prawie napisy lub kontakt do tłumacza właśnie ze stopki. Ostatnio niestety rynek avików upada na rzecz mkv czy mp4 a z tym program już sobie nie radzi - problem więc wkrótce sam się rozwiąże :D
No niestety tu się mylisz asd, 90% z moich znajomych nie zna innego źródła napisów niż napiprojekt. Sam do niedawna korzystałem tylko z tego, teraz jak wszedłem sam w tłumaczenie to odkryłem ogrom innych źródeł, a reszta ludzi niestety korzysta z tego nadal.
najphil, nie wiem co miałeś na myśli mówiąc że już napiprojekt nie dodaje stopki, bo nawet moje własne napisy do Graceland, które tłumaczyłem z elbondo za parę godzin były w napiprojekcie z wyciętymi wszystkimi informacjami i zostawionym 'napiprojekt - ....'. To było tydzień czy dwa temu.
No niestety tu się mylisz asd, 90% z moich znajomych nie zna innego źródła napisów niż napiprojekt. Sam do niedawna korzystałem tylko z tego, teraz jak wszedłem sam w tłumaczenie to odkryłem ogrom innych źródeł, a reszta ludzi niestety korzysta z tego nadal.
najphil, nie wiem co miałeś na myśli mówiąc że już napiprojekt nie dodaje stopki, bo nawet moje własne napisy do Graceland, które tłumaczyłem z elbondo za parę godzin były w napiprojekcie z wyciętymi wszystkimi informacjami i zostawionym 'napiprojekt - ....'. To było tydzień czy dwa temu.
A czy to na pewno Moderatorzy z napi wycinają?? O ile się orientuję to napisy udostępniają sami internauci. Jeśli więc jeden z drugim Bolek podpisze się pod takimi to już takie lądują w bazie napi...
Nie, żebym bronił tego programu - wolę sam ściągać z serwisów ale może cała ta nagonka skierowana jest nie w tą stronę co trzeba?? Może trzeba by wyedukować internautów, że jeśli ktoś włożył ogromny trud w wytworzenie to zwykłym świństwem jest pozbawiać go tego drobnego podpisu zamiast wylewać dziecko z kąpielą?
A czy to na pewno Moderatorzy z napi wycinają?? O ile się orientuję to napisy udostępniają sami internauci. Jeśli więc jeden z drugim Bolek podpisze się pod takimi to już takie lądują w bazie napi... Nie, żebym bronił tego programu - wolę sam ściągać z serwisów ale może cała ta nagonka skierowana jest nie w tą stronę co trzeba?? Może trzeba by wyedukować internautów, że jeśli ktoś włożył ogromny trud w wytworzenie to zwykłym świństwem jest pozbawiać go tego drobnego podpisu zamiast wylewać dziecko z kąpielą?
Właśnie oglądnęłam kawałek serialu Love/Hate napisami dla niesłyszących.
Fatalnie się ogląda. I na takich napisach pracują przecież tłumacze, a dostaję od nich później produkt dobrze przetłumaczony i dopasowany. Dlatego każdego, kto wycina stopkę tłumacza nazwę złodziejem i oszustem, a portal, który toleruje takie zagrywki mam gdzieś. Żałuję, że nie jestem hakerem jakimś bo bym sobie poużywała.
ASD, ci z napiszita doskonale wiedzą co się dzieje, ale chyba nie jest im na rękę ingerowanie - a przecież mogą.
Gdybym tu, na asd zrobiła podobny numer - to byś mnie "skopał", zbanował, albo coś w tym stylu.
Właśnie oglądnęłam kawałek serialu Love/Hate napisami dla niesłyszących. Fatalnie się ogląda. I na takich napisach pracują przecież tłumacze, a dostaję od nich później produkt dobrze przetłumaczony i dopasowany. Dlatego każdego, kto wycina stopkę tłumacza nazwę złodziejem i oszustem, a portal, który toleruje takie zagrywki mam gdzieś. Żałuję, że nie jestem hakerem jakimś bo bym sobie poużywała. :-p ASD, ci z napiszita doskonale wiedzą co się dzieje, ale chyba nie jest im na rękę ingerowanie - a przecież mogą. Gdybym tu, na asd zrobiła podobny numer - to byś mnie "skopał", zbanował, albo coś w tym stylu. :D
I tu się mylisz - u nas się nie banuje ani nikogo nie kopie. Co najwyżej bym Cię jakimś wilczurem postraszył
Ale faktycznie powinni udostępnić funkcję "zgłoś naruszenie" czy jakoś tak....
I tu się mylisz - u nas się nie banuje ani nikogo nie kopie. Co najwyżej bym Cię jakimś wilczurem postraszył :D Ale faktycznie powinni udostępnić funkcję "zgłoś naruszenie" czy jakoś tak....
Przecież można napisać do nich maila i zobaczyć co odpiszą.
asd pisze:Ostatnio niestety rynek avików upada na rzecz mkv czy mp4 a z tym program już sobie nie radzi - problem więc wkrótce sam się rozwiąże
Mylisz się. Napiprojekt doskonale radzi sobie z tymi formatami, nawet i z srt! Dodający po prostu musi zmienić rozszerzenie na txt i wszystko działa (choć to minus mimo wszystko). No i wolę mkv niż avi
A co do rzekomej niskiej jakości napisów na napiprojekt wskażcie mi proszę dobre napisy do np. filmu The Birds, a do tego w rzadkiej (nie standardowej) wersji 720p. Ile trzeba czasu poświęcić na szukanie? Ile się męczyć z dopasowywaniem? A ja proszę państwa robię tak: pobieram z napiprojekt - nie ma/nie pasuje? Szukam gdzie indziej, po kolei każda strona, ściągam każdą wersję, sprawdzam, wybieram co lepsze i pasujące i następnie wysyłam do napi i do kilku serwisów z napisami razem z >specyfikacją< pliku video. Gotowe. Z obserwacji widzę, że ludzie pobierają.
Co do poprawek - można je przecież wysyłać... Tak samo można podmienić napisy na lepsze.
Przecież można napisać do nich maila i zobaczyć co odpiszą.
[quote="asd"]Ostatnio niestety rynek avików upada na rzecz mkv czy mp4 a z tym program już sobie nie radzi - problem więc wkrótce sam się rozwiąże :D[/quote] Mylisz się. Napiprojekt doskonale radzi sobie z tymi formatami, nawet i z srt! Dodający po prostu musi zmienić rozszerzenie na txt i wszystko działa (choć to minus mimo wszystko). No i wolę mkv niż avi :)
A co do rzekomej niskiej jakości napisów na napiprojekt wskażcie mi proszę dobre napisy do np. filmu The Birds, a do tego w rzadkiej (nie standardowej) wersji 720p. Ile trzeba czasu poświęcić na szukanie? Ile się męczyć z dopasowywaniem? A ja proszę państwa robię tak: pobieram z napiprojekt - nie ma/nie pasuje? Szukam gdzie indziej, po kolei każda strona, ściągam każdą wersję, sprawdzam, wybieram co lepsze i pasujące i następnie wysyłam do napi i do kilku serwisów z napisami razem z >specyfikacją< pliku video. Gotowe. Z obserwacji widzę, że ludzie pobierają.
Co do poprawek - można je przecież wysyłać... Tak samo można podmienić napisy na lepsze.