Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów
-
peciaq
Wskaż do odpowiedzi - spec
- Posty: 426
- youtube Warszawa
- Rejestracja: 18 marca 2013, 19:21
- Płeć: Mężczyzna
- Ulubiony Serial: Friends; Chuck
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów
To jedna sprawa.
A co z przywłaszczaniem sobie napisów przez napiprojekt? Jak ich wybronisz z tego?
A co z przywłaszczaniem sobie napisów przez napiprojekt? Jak ich wybronisz z tego?



ZAPRASZAM NA:

http://www.napisy24.pl
-
joana
Wskaż do odpowiedzi - Expert
- Posty: 3017
- Rejestracja: 23 października 2011, 11:18
- Płeć: Kobieta
- Ulubiony Serial: Jak wybrać jeden?
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów
To teraz sobie odpowiedz na pytanie, dlaczego tłumacze sami tego nie robią?destiriser pisze: A ja proszę państwa robię tak: pobieram z napiprojekt - nie ma/nie pasuje? Szukam gdzie indziej, po kolei każda strona, ściągam każdą wersję, sprawdzam, wybieram co lepsze i pasujące i następnie wysyłam do napi i do kilku serwisów z napisami razem z >specyfikacją< pliku video. Gotowe. Z obserwacji widzę, że ludzie pobierają.
Co do poprawek - można je przecież wysyłać... Tak samo można podmienić napisy na lepsze.
Po prostu, bierzesz ich produkt i wrzucasz tam, gdzie oni sobie tego nie życzą.
-
X-asd
Wskaż do odpowiedzi - seriale znam jak kieszeń
- Posty: 520
- Rejestracja: 28 listopada 2007, 23:12
- Płeć: Mężczyzna
- Kontakt:
Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów
"Po prostu, bierzesz ich produkt i wrzucasz tam, gdzie oni sobie tego nie życzą."
Zaczyna mi to pachnieć jakimiś Zaiksami itp...
Zaczyna mi to pachnieć jakimiś Zaiksami itp...
-
joana
Wskaż do odpowiedzi - Expert
- Posty: 3017
- Rejestracja: 23 października 2011, 11:18
- Płeć: Kobieta
- Ulubiony Serial: Jak wybrać jeden?
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów
Ty mi ASD o kasie piszesz (znaczy Zaiksie), a ja Ci o minimalnej porcji szacunku dla tych, którzy literki dla mnie dłubią.
-
X-asd
Wskaż do odpowiedzi - seriale znam jak kieszeń
- Posty: 520
- Rejestracja: 28 listopada 2007, 23:12
- Płeć: Mężczyzna
- Kontakt:
Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów
Bo całe to halo to krzyk administratorów serwisów z napisami, którzy doją kasiurę z pracy tłumaczy, podsycając ich do walki z wiatrakami. Internet to strefa, to wolność i... wolna amerykanka. Raz wrzucony plik pozostanie w nim praktycznie na zawsze i wszędzie.
Kogo to boli? Tych, którzy czerpią zyski finansowe.
Nie bez powodu porównałem to do zaiksu, który doskonale potrafi wyliczać swoje straty i biadolić jak by to było pięknie, gdyby muzyka była tylko dostępna w sklepach i na płytach...
Szanuję tłumaczy i cenię ich pracę - jeśli jednak ktoś wrzuca plik do sieci to musi się z tym liczyć, że będzie on wszędzie. Sam trochę tłumaczyłem odcinków zwłaszcza Rescue Me i napisy te są wszędzie - i w napi i na n24 i opensubtitles choć sam nigdzie ich nie wrzucałem - tylko u nas.
Czy więc mam pretensje? Absolutnie nie! Choć jak sprawdzałem kiedyś (na napisy24) część z nich ma powycinane stopki i informacje o moim tłumaczeniu i nicku.
Tak naprawdę nie ma to znaczenia - kto chciał to tu trafił za tymi napisami a kto nie "żyje internetem" to nawet nie zwróci uwagi czy jest jakaś tam stopka czy nie - dla niego liczy się i tak tylko treść samych napisów - na zdrowie!
Zamiast więc walczyć z wiatrakami apeluję by sami tłumacze udostępniali na napi swoje napisy - wtedy będą mieć przynajmniej pewność, że ich stopki pozostaną na miejscu a i zainteresowani będą wiedzieć gdzie ich odnaleźć.
Kogo to boli? Tych, którzy czerpią zyski finansowe.
Nie bez powodu porównałem to do zaiksu, który doskonale potrafi wyliczać swoje straty i biadolić jak by to było pięknie, gdyby muzyka była tylko dostępna w sklepach i na płytach...
Szanuję tłumaczy i cenię ich pracę - jeśli jednak ktoś wrzuca plik do sieci to musi się z tym liczyć, że będzie on wszędzie. Sam trochę tłumaczyłem odcinków zwłaszcza Rescue Me i napisy te są wszędzie - i w napi i na n24 i opensubtitles choć sam nigdzie ich nie wrzucałem - tylko u nas.
Czy więc mam pretensje? Absolutnie nie! Choć jak sprawdzałem kiedyś (na napisy24) część z nich ma powycinane stopki i informacje o moim tłumaczeniu i nicku.
Tak naprawdę nie ma to znaczenia - kto chciał to tu trafił za tymi napisami a kto nie "żyje internetem" to nawet nie zwróci uwagi czy jest jakaś tam stopka czy nie - dla niego liczy się i tak tylko treść samych napisów - na zdrowie!
Zamiast więc walczyć z wiatrakami apeluję by sami tłumacze udostępniali na napi swoje napisy - wtedy będą mieć przynajmniej pewność, że ich stopki pozostaną na miejscu a i zainteresowani będą wiedzieć gdzie ich odnaleźć.

-
joana
Wskaż do odpowiedzi - Expert
- Posty: 3017
- Rejestracja: 23 października 2011, 11:18
- Płeć: Kobieta
- Ulubiony Serial: Jak wybrać jeden?
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów
To, że w necie wolna amerykanka panuje nie znaczy, że ja muszę bez reszty jej się poddawać.
Jeśli tłumacz prosi mnie, żebym na napi nie wrzucała jego napisów, to się do tego zastosuję i pobiorę literki ze strony, która jest tłumaczowi miła. Tam też mogę podziękować, coś poprawić, a przede wszystkim - dać odczuć, że jego praca komuś przynosi radość.
Napiszesz, że to sentymentalna bzdura? Być może, ale sama lubię, gdy taka sentymentalna bzdura czasem mi się przytrafi, chociaż w innej niż napisy, dziedzinie.
No, to teraz możesz się już ze mnie śmiać.
Jeśli tłumacz prosi mnie, żebym na napi nie wrzucała jego napisów, to się do tego zastosuję i pobiorę literki ze strony, która jest tłumaczowi miła. Tam też mogę podziękować, coś poprawić, a przede wszystkim - dać odczuć, że jego praca komuś przynosi radość.
Napiszesz, że to sentymentalna bzdura? Być może, ale sama lubię, gdy taka sentymentalna bzdura czasem mi się przytrafi, chociaż w innej niż napisy, dziedzinie.
No, to teraz możesz się już ze mnie śmiać.

-
X-asd
Wskaż do odpowiedzi - seriale znam jak kieszeń
- Posty: 520
- Rejestracja: 28 listopada 2007, 23:12
- Płeć: Mężczyzna
- Kontakt:
Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów
Dlaczego miałbym się śmiać? Też tak wolę i pewnie gdyby wszyscy tacy byli to była by istna sielanka... Niestety życie jest inne.
Jeśli więc położę stówę na środku chodnika to nie mogę mieć potem pretensji, że ktoś ją sobie wziął... nawet jeśli przypnę do niej karteczkę z napisem "nie dotykać".
Dam głowę, że myśli w stylu: "jakby tu zastosować cudowne DRM w plikach z napisami??" przychodzą nie samym tłumaczom tylko właścicielom serwisów internetowych bo to tylko im zależy na tym, żeby te pliki nie były nigdzie indziej... Kto tu więc na kim żeruje?? hm...
Niczym to więc nie różni się od organizacji, które żyją z haraczy tantiemowych prawda?
Jeśli więc położę stówę na środku chodnika to nie mogę mieć potem pretensji, że ktoś ją sobie wziął... nawet jeśli przypnę do niej karteczkę z napisem "nie dotykać".
Dam głowę, że myśli w stylu: "jakby tu zastosować cudowne DRM w plikach z napisami??" przychodzą nie samym tłumaczom tylko właścicielom serwisów internetowych bo to tylko im zależy na tym, żeby te pliki nie były nigdzie indziej... Kto tu więc na kim żeruje?? hm...
Niczym to więc nie różni się od organizacji, które żyją z haraczy tantiemowych prawda?

-
joana
Wskaż do odpowiedzi - Expert
- Posty: 3017
- Rejestracja: 23 października 2011, 11:18
- Płeć: Kobieta
- Ulubiony Serial: Jak wybrać jeden?
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów
Gdyby ta stówa z chodnika była podpisana, wolałabym oddać ją właścicielowi, jeśli anonimowa - to może zachowałabym dla siebie. Raczej nie przeniosłabym jej na chodnik przed "bankiem" usytuowany.
Co z Twoją głową, gdy właścicielem strony z napisami jest grupa tłumacząca udostępniająca chętnym swoje zasoby za darmo a ewentualną kasę czerpie np. z reklam zamieszczanych na stronie? Też nazwiesz to żerowaniem?
Co z Twoją głową, gdy właścicielem strony z napisami jest grupa tłumacząca udostępniająca chętnym swoje zasoby za darmo a ewentualną kasę czerpie np. z reklam zamieszczanych na stronie? Też nazwiesz to żerowaniem?
-
kontrast
Wskaż do odpowiedzi - seriale znam jak kieszeń
- Posty: 534
- Rejestracja: 19 marca 2010, 13:49
Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów
Zgadzam się ze wszystkim oprócz przywłaszczenia. Po co tłumaczyć coś dla innych, a następnie ograniczać do tego dostęp? Jaki to ma sens? Chyba nieco podobny do tłumaczenia jednego filmu kilka razy bez żadnego porozumienia, co jest niestety powszechne.
Zgodzę się z asd - to po prostu "prywatyzacja" sceny napisowej, porobiły się jakieś grupy (po co one?), oddzielne, nie współpracujące źródła i taki jest efekt.
Ja jestem za kompletną otwartością w tym wypadku, ale coś wszystkich dzieli.
Czemu miałbym pobierać napisy z np. nast.ws czy choćby napisy24? To strasznie nie wygodne. Muszę się zarejestrować (a napisy24 mnie wylogowują zaraz po zalogowaniu, bo mam dwa ip, więc to już gimnastyka jest; do tego kiedyś chcąc dodać poprawione napisy musiałem wypełnić milion niepotrzebnych rubryczek dbając właśnie by mnie nie wylogowało i do tego je usunęli, bo bodajże słowa hello, yeah itp. były nieprzetłumaczone) i sprawdzać do nieustannie, a w większości przypadków i tak nie będą pasować, choć w przypadku seriali nie jest tak źle, bo raczej są dopisane dane o pliku. Ale popatrzcie na takie napisy.info (a też inne popularne źródła), strona często nie działa, a znalezienie odpowiedniej wersji trwa czasem i z pół godziny. Napiprojekt ma tę przewagę, że są dane o każdym pliku, a wybór jest automatyczny, a chyba to jest najważniejsze w tłumaczeniu - wygoda widzów. Czasem mam ochotę włączyć sobie po angielsku (bo w końcu mkv może mieć napisy wbudowane) i mieć spokój.
Prośbę o nieusuwanie stopki znalazłem chyba jeden raz. I nigdy nie czytam stopki, co najwyżej jak napisy są wyjątkowo skopane to po to, żeby znaleźć lepszą wersję.
Nigdy nie dodałem jeszcze swojej stopki do napisów - nie chce mi się.
Zgadzam się też z jc-k, zdecydowanie nie warto się poddawać temu, jednak nie istnieje dobre źródło napisów i wszystkie utrudniają wszystko wszystkim.
Rozwiązaniem problemu mógłby być portal parsujący wszystkie napisy zewsząd
Czyli swoiste ukradnięcie napisów napiprojektowi. To byłoby niemal idealne, bo jednak danych o napisach się nie stworzy.
Zauważcie, że nie macie żadnych praw do napisów, są przeważnie na dodatek przeróbkami tych oficjalnych! Jeśli chcecie uznawać prawa do napisów to nie zapominajcie, że takich nie macie.
Gdyby była podpisana to raczej należałoby ją zostawić w miejscu. Dla mnie to nic nie zmienia i tak i tak lepiej oddać, i tak i tak chciałoby się to zatrzymać.
Mnie zawsze dziwi dlaczego grupy tłumaczące mają swoje strony, reklamy, dochód. Po co? W żadnym wypadku nie oskarżam o "zarobek", ale jednak mnie to dziwi. Aspiracje chyba wychodzą trochę ponad tłumaczenie i robienie czegoś dla innych.
Problemem jest też to, że mało kto zna te strony należące do grup tłumaczących, czy ograniczenie zasięgu nie jest utratą czegoś? Może tego właśnie szacunku? Kiedyś zobaczyłem ile osób pobrało moje napiski z napi - jakieś dwie setki, nawet i jakieś bardzo niszowe filmy co mnie dziwi. Przeważnie jest to kilka - kilkanaście osób.
Zgodzę się z asd - to po prostu "prywatyzacja" sceny napisowej, porobiły się jakieś grupy (po co one?), oddzielne, nie współpracujące źródła i taki jest efekt.
Ja jestem za kompletną otwartością w tym wypadku, ale coś wszystkich dzieli.
Czemu miałbym pobierać napisy z np. nast.ws czy choćby napisy24? To strasznie nie wygodne. Muszę się zarejestrować (a napisy24 mnie wylogowują zaraz po zalogowaniu, bo mam dwa ip, więc to już gimnastyka jest; do tego kiedyś chcąc dodać poprawione napisy musiałem wypełnić milion niepotrzebnych rubryczek dbając właśnie by mnie nie wylogowało i do tego je usunęli, bo bodajże słowa hello, yeah itp. były nieprzetłumaczone) i sprawdzać do nieustannie, a w większości przypadków i tak nie będą pasować, choć w przypadku seriali nie jest tak źle, bo raczej są dopisane dane o pliku. Ale popatrzcie na takie napisy.info (a też inne popularne źródła), strona często nie działa, a znalezienie odpowiedniej wersji trwa czasem i z pół godziny. Napiprojekt ma tę przewagę, że są dane o każdym pliku, a wybór jest automatyczny, a chyba to jest najważniejsze w tłumaczeniu - wygoda widzów. Czasem mam ochotę włączyć sobie po angielsku (bo w końcu mkv może mieć napisy wbudowane) i mieć spokój.
Prośbę o nieusuwanie stopki znalazłem chyba jeden raz. I nigdy nie czytam stopki, co najwyżej jak napisy są wyjątkowo skopane to po to, żeby znaleźć lepszą wersję.
Nigdy nie dodałem jeszcze swojej stopki do napisów - nie chce mi się.
Zgadzam się też z jc-k, zdecydowanie nie warto się poddawać temu, jednak nie istnieje dobre źródło napisów i wszystkie utrudniają wszystko wszystkim.
Rozwiązaniem problemu mógłby być portal parsujący wszystkie napisy zewsząd

Zauważcie, że nie macie żadnych praw do napisów, są przeważnie na dodatek przeróbkami tych oficjalnych! Jeśli chcecie uznawać prawa do napisów to nie zapominajcie, że takich nie macie.
Gdyby była podpisana to raczej należałoby ją zostawić w miejscu. Dla mnie to nic nie zmienia i tak i tak lepiej oddać, i tak i tak chciałoby się to zatrzymać.
Mnie zawsze dziwi dlaczego grupy tłumaczące mają swoje strony, reklamy, dochód. Po co? W żadnym wypadku nie oskarżam o "zarobek", ale jednak mnie to dziwi. Aspiracje chyba wychodzą trochę ponad tłumaczenie i robienie czegoś dla innych.
Problemem jest też to, że mało kto zna te strony należące do grup tłumaczących, czy ograniczenie zasięgu nie jest utratą czegoś? Może tego właśnie szacunku? Kiedyś zobaczyłem ile osób pobrało moje napiski z napi - jakieś dwie setki, nawet i jakieś bardzo niszowe filmy co mnie dziwi. Przeważnie jest to kilka - kilkanaście osób.
-
joana
Wskaż do odpowiedzi - Expert
- Posty: 3017
- Rejestracja: 23 października 2011, 11:18
- Płeć: Kobieta
- Ulubiony Serial: Jak wybrać jeden?
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów
A ja rozumiem dlaczego tłumacze tworzą grupę.
Jeden cel ich łączy - tłumaczenie, chcą to robić dobrze, chcą się od siebie wzajemnie uczyć , chcą sobie zwyczajnie pogadać ze sobą, ale również z odbiorcami napisów.
Mają ochotę wymienić się poglądami o filmach i serialach, ale przecież nie tylko.
I to właśnie jest fajne, bo zaczyna się tworzyć grupa ludzi, których łączy nie tylko hasło - napisy i automat, który takie serwuje.
A na przykład - po co ASD stworzył tę stronę, na której teraz gadamy?
Czy tylko po to, żeby dać nam serial z napisami w małym formacie?
Ja nie wchodzę tu - tylko w tym celu. Lubię pogadać, poczytać, co inni o serialu piszą, pospierać się, czegoś się dowiedzieć, brać od innych, to co chcą mi dać i dodać jakiś mój drobiazg, który może kogoś zainteresować.
Jeden cel ich łączy - tłumaczenie, chcą to robić dobrze, chcą się od siebie wzajemnie uczyć , chcą sobie zwyczajnie pogadać ze sobą, ale również z odbiorcami napisów.
Mają ochotę wymienić się poglądami o filmach i serialach, ale przecież nie tylko.
I to właśnie jest fajne, bo zaczyna się tworzyć grupa ludzi, których łączy nie tylko hasło - napisy i automat, który takie serwuje.
A na przykład - po co ASD stworzył tę stronę, na której teraz gadamy?
Czy tylko po to, żeby dać nam serial z napisami w małym formacie?
Ja nie wchodzę tu - tylko w tym celu. Lubię pogadać, poczytać, co inni o serialu piszą, pospierać się, czegoś się dowiedzieć, brać od innych, to co chcą mi dać i dodać jakiś mój drobiazg, który może kogoś zainteresować.
-
X-asd
Wskaż do odpowiedzi - seriale znam jak kieszeń
- Posty: 520
- Rejestracja: 28 listopada 2007, 23:12
- Płeć: Mężczyzna
- Kontakt:
Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów
Jak to po co? Dla Gruppies oczywiście 
Najlepiej będzie jak wszyscy nauczą się angielskiego i po sprawie

Najlepiej będzie jak wszyscy nauczą się angielskiego i po sprawie

-
peciaq
Wskaż do odpowiedzi - spec
- Posty: 426
- Rejestracja: 18 marca 2013, 19:21
- Płeć: Mężczyzna
- Ulubiony Serial: Friends; Chuck
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów
Ja też bym nie tłumaczył, gdyby nie to, że parę osób z mojego otoczenia angielskiego nie zna, a chciało coś tam obejrzeć, co naprawdę warto obejrzeć i nie powinno być tak że bariera językowa kogoś przed czymś powstrzymuje. Dlatego zacząłem tłumaczyć.
A co do napiprojektu, to chciałem przed chwilą wrzucić swoje napisy, które stworzyłem do tej pory (nie jest ich dużo, 2 do Restless i 1 do pilota Sports night) i program mi nie pozwolił, te same napisy już tam są od dawna. A wrzucałem tylko na N24
Ale pobrałem i sprawdziłem, zostawili linijkę 'Tłumaczenie: peciaq' i o nic więcej mi nie chodzi, chcę żeby było tam to zawarte i dopóki to jest, to może sobie je wrzucać ktoś inny na napi, zaoszczędza mi w ten sposób roboty.
A co do napiprojektu, to chciałem przed chwilą wrzucić swoje napisy, które stworzyłem do tej pory (nie jest ich dużo, 2 do Restless i 1 do pilota Sports night) i program mi nie pozwolił, te same napisy już tam są od dawna. A wrzucałem tylko na N24

Ale pobrałem i sprawdziłem, zostawili linijkę 'Tłumaczenie: peciaq' i o nic więcej mi nie chodzi, chcę żeby było tam to zawarte i dopóki to jest, to może sobie je wrzucać ktoś inny na napi, zaoszczędza mi w ten sposób roboty.



ZAPRASZAM NA:

http://www.napisy24.pl
-
joana
Wskaż do odpowiedzi - Expert
- Posty: 3017
- Rejestracja: 23 października 2011, 11:18
- Płeć: Kobieta
- Ulubiony Serial: Jak wybrać jeden?
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów
Ile już nazbierałeś takich?asd pisze:Jak to po co? Dla Gruppies oczywiście

peciaq
A gdybyś chciał wprowadzić jakieś poprawki do swoich napisów, które są na napi, to można czy nie?
-
X-asd
Wskaż do odpowiedzi - seriale znam jak kieszeń
- Posty: 520
- Rejestracja: 28 listopada 2007, 23:12
- Płeć: Mężczyzna
- Kontakt:
Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów
Czekaj niech pomyślę... Z Tobą? To będzie... jeden



-
peciaq
Wskaż do odpowiedzi - spec
- Posty: 426
- Rejestracja: 18 marca 2013, 19:21
- Płeć: Mężczyzna
- Ulubiony Serial: Friends; Chuck
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów
Taki plik z poprawkami się po prostu wgrywa (tzn. po prostu poprawione napisy), każdy może to wrzucić i wtedy to figuruje jako dodane przez tą osobę.jc-k pisze:peciaq
A gdybyś chciał wprowadzić jakieś poprawki do swoich napisów, które są na napi, to można czy nie?
Czyli np. wrzucam napisy dzisiaj, ty je pobierasz, nanosisz poprawki i dodajesz i one już wtedy znikają z listy dodanych przeze mnie, a są jako dodane przez ciebie.



ZAPRASZAM NA:

http://www.napisy24.pl
-
joana
Wskaż do odpowiedzi - Expert
- Posty: 3017
- Rejestracja: 23 października 2011, 11:18
- Płeć: Kobieta
- Ulubiony Serial: Jak wybrać jeden?
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów
Znaczy musisz się bardziej postarać.asd pisze:Czekaj niech pomyślę... Z Tobą? To będzie... jeden![]()

Wiesz, nie każda da się złapać na obietnicę przejażdżki różowym rowerem.

-
X-asd
Wskaż do odpowiedzi - seriale znam jak kieszeń
- Posty: 520
- Rejestracja: 28 listopada 2007, 23:12
- Płeć: Mężczyzna
- Kontakt:
Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów
Nie ma już różu...
Muchy się do niego kleiły więc zamieniłem go na szybkiego i czarnego (ale z białymi oponami) lucyphera

Muchy się do niego kleiły więc zamieniłem go na szybkiego i czarnego (ale z białymi oponami) lucyphera

-
joana
Wskaż do odpowiedzi - Expert
- Posty: 3017
- Rejestracja: 23 października 2011, 11:18
- Płeć: Kobieta
- Ulubiony Serial: Jak wybrać jeden?
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów
asd pisze:Nie ma już różu...![]()

-
Wskaż do odpowiedzi
Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów
Wow, ale się rozrósł temat 
Jeśli chodzi o mnie to problem rozwiązał się sam, pojawił się chyba dawny tłumacz serialu, więc na razie zawiesiłam tłumaczenie, nie ma sensu by serial tłumaczyło kilka osób, zwłaszcza gdy jedna z nich nie jest fanem serialu. Najwyżej wkroczę do akcji jeśli komuś się tłumaczenie znudzi, jak ostatnio z ostatnim odcinkiem
Co zabawne ostatni odcinek udało mi się z pomocą wstawić dobry miesiąc temu na n24 i chyba urażeni ostatnimi komentarzami z mojej strony twórcy portalu, usunęli moje krytyczne komentarze (nie ma to jak cenzura) a wczoraj odcinek 4x15-16. Strasznie to żałosne i małostkowe, nie spodziewałam się czegoś takiego z ich strony, ale wg mnie portal i tak traci na jakości i ostatnimi czasy i tak nie jest moim pierwszym wyborem w poszukiwaniu napisów. Po pierwsze niektóre z wystawionych tłumaczeń naprawdę powinny być usunięte z uwagi na jakość (mam wrażenie że tłumaczył je translator Google), po drugie z uwagi na udziwnienia związane z wystawianiem, poszukiwanych napisów po prostu tam nie ma.
Akurat z napiprojekt nie korzystam, więc ciężko mi się włączyć w dyskusję, ale rzeczywiście gdy zdarza mi się znaleźć napisy z ich stopką to brak jest zwykle danych o tłumaczu - przykład choćby to inne tłumaczenie o Royal Pains. Moja pierwsza myśl - tłumacz nie chce się ujawniac, ale może to rzeczywiśie napi wykasowało te informacje?
Choć kajam się i ja, gdyż sama wykasowałam na końcu mojego tłumaczenia wstawione info, że napisy pobrałam z opensubtitles, a przecież może twórcom stronki zależy, żeby taka informacja była w napisach.

Jeśli chodzi o mnie to problem rozwiązał się sam, pojawił się chyba dawny tłumacz serialu, więc na razie zawiesiłam tłumaczenie, nie ma sensu by serial tłumaczyło kilka osób, zwłaszcza gdy jedna z nich nie jest fanem serialu. Najwyżej wkroczę do akcji jeśli komuś się tłumaczenie znudzi, jak ostatnio z ostatnim odcinkiem

Co zabawne ostatni odcinek udało mi się z pomocą wstawić dobry miesiąc temu na n24 i chyba urażeni ostatnimi komentarzami z mojej strony twórcy portalu, usunęli moje krytyczne komentarze (nie ma to jak cenzura) a wczoraj odcinek 4x15-16. Strasznie to żałosne i małostkowe, nie spodziewałam się czegoś takiego z ich strony, ale wg mnie portal i tak traci na jakości i ostatnimi czasy i tak nie jest moim pierwszym wyborem w poszukiwaniu napisów. Po pierwsze niektóre z wystawionych tłumaczeń naprawdę powinny być usunięte z uwagi na jakość (mam wrażenie że tłumaczył je translator Google), po drugie z uwagi na udziwnienia związane z wystawianiem, poszukiwanych napisów po prostu tam nie ma.
Akurat z napiprojekt nie korzystam, więc ciężko mi się włączyć w dyskusję, ale rzeczywiście gdy zdarza mi się znaleźć napisy z ich stopką to brak jest zwykle danych o tłumaczu - przykład choćby to inne tłumaczenie o Royal Pains. Moja pierwsza myśl - tłumacz nie chce się ujawniac, ale może to rzeczywiśie napi wykasowało te informacje?
Choć kajam się i ja, gdyż sama wykasowałam na końcu mojego tłumaczenia wstawione info, że napisy pobrałam z opensubtitles, a przecież może twórcom stronki zależy, żeby taka informacja była w napisach.
-
peciaq
Wskaż do odpowiedzi - spec
- Posty: 426
- Rejestracja: 18 marca 2013, 19:21
- Płeć: Mężczyzna
- Ulubiony Serial: Friends; Chuck
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów
Ja obecnie tłumaczę dwa seriale Sorkina - Newsroom i Sports night, do żadnych z nich nie ma napisów, a do tego drugiego nawet angielskie napisy są tak denne, że tłumaczenie zajmuje mi 2x dłużej niż normalnie (dla porównania: pół odcinka Graceland przetłumaczyłem w 2 popołudnia, a z tej samej długości całym odcinkiem Sports night męczę się już ponad tydzień), napisy są brzydkie, z błędami, a o dopasowaniu i czasie wyświetlania nawet się nie wypowiadam.
No ale jakoś tak powoli skubię i jakoś leci.
Natchniony tą dyskusją tutaj postanowiłem, że po skończeniu jakichś napisów, będę sam własnoręcznie wrzucał je na wszystkie znane mi portale. Da mi to jakąś tam pewność przynajmniej że nikt mi ich nie zwinie, nie zmodyfikuje i nie wrzuci gdzieś samemu. Co wy na to?
No ale jakoś tak powoli skubię i jakoś leci.
Natchniony tą dyskusją tutaj postanowiłem, że po skończeniu jakichś napisów, będę sam własnoręcznie wrzucał je na wszystkie znane mi portale. Da mi to jakąś tam pewność przynajmniej że nikt mi ich nie zwinie, nie zmodyfikuje i nie wrzuci gdzieś samemu. Co wy na to?



ZAPRASZAM NA:

http://www.napisy24.pl
Oceń ten serial
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości