Czwórka Bundych oraz ich pies to przeciętna amerykańska rodzina, której dochód schodzi jednak poniżej przeciętnej. Jedyną stale pracującą osobą w rodzinie jest Al, głowa rodziny, który pracuje w sklepie obuwniczym. Gdy otwierają się drzwi domu i staje w nich Al, niemalże zawsze można usłyszeć: „Dziś do sklepu weszła taka gruba baba...”. Do jego ulubionych czynności należy picie budweisera oraz „posiedzenia” w ubikacji. Peggy, małżonka Ala, większość dnia spędza przed telewizorem, zajadając się tonami popcornu i czekoladek. Ich pociechy, Bud i Kelly, rozwijają się w trakcie kolejnych serii. Buda ogólnie można scharakteryzować jako macho, którego nie chce żadna dziewczyna, a Kelly jako puszczalską, niezbyt rozgarniętą blondynkę. Towarzyszem rodziny Bundych jest ich pies, Buck. Dużą rolę w serialu spełniają także sąsiedzi Bundych – Marcy z mężem Steve’em, a później z kolejnym – Jeffersonem D’Arcym.
Rodzina Bundych jest bardzo przywiązana do kilku przedmiotów, do których zaliczyć można starego dodge’a w garażu, kanapę, na której zasiadają członkowie rodziny, aby spoglądać w kolejny niezwykle ważny przedmiot – telewizor.
Bundym nieraz w oczy zagląda głód czy inne problemy związane z brakiem pieniędzy. Oni jednak nie przejmują się tym, a po prostu znajdują rozwiązanie problemu (np. przeprowadzenie się do hipermarketu), które obfituje w wiele dowcipnych sytuacji.
Serial budził niemałe kontrowersje, głównie w Stanach Zjednoczonych. Łamał niektóre tabu, a także bezlitośnie wyśmiewał każdego i wszystko, co tylko się dało.
Produkcja: USA
Gatunek: Komedia
Data premiery: 1987-04-05 (Świat)
Reżyseria: Richard Cottrell (V), Amanda Bearse
Scenariusz Ron Leavitt
Zdjęcia: Thomas W. Markle
Muzyka: Michael Andreas (II), Jonathan Wolff (I)
Czas trwania: 00.30.00
[quote]Czwórka Bundych oraz ich pies to przeciętna amerykańska rodzina, której dochód schodzi jednak poniżej przeciętnej. Jedyną stale pracującą osobą w rodzinie jest Al, głowa rodziny, który pracuje w sklepie obuwniczym. Gdy otwierają się drzwi domu i staje w nich Al, niemalże zawsze można usłyszeć: „Dziś do sklepu weszła taka gruba baba...”. Do jego ulubionych czynności należy picie budweisera oraz „posiedzenia” w ubikacji. Peggy, małżonka Ala, większość dnia spędza przed telewizorem, zajadając się tonami popcornu i czekoladek. Ich pociechy, Bud i Kelly, rozwijają się w trakcie kolejnych serii. Buda ogólnie można scharakteryzować jako macho, którego nie chce żadna dziewczyna, a Kelly jako puszczalską, niezbyt rozgarniętą blondynkę. Towarzyszem rodziny Bundych jest ich pies, Buck. Dużą rolę w serialu spełniają także sąsiedzi Bundych – Marcy z mężem Steve’em, a później z kolejnym – Jeffersonem D’Arcym. Rodzina Bundych jest bardzo przywiązana do kilku przedmiotów, do których zaliczyć można starego dodge’a w garażu, kanapę, na której zasiadają członkowie rodziny, aby spoglądać w kolejny niezwykle ważny przedmiot – telewizor. Bundym nieraz w oczy zagląda głód czy inne problemy związane z brakiem pieniędzy. Oni jednak nie przejmują się tym, a po prostu znajdują rozwiązanie problemu (np. przeprowadzenie się do hipermarketu), które obfituje w wiele dowcipnych sytuacji. Serial budził niemałe kontrowersje, głównie w Stanach Zjednoczonych. Łamał niektóre tabu, a także bezlitośnie wyśmiewał każdego i wszystko, co tylko się dało. [/quote]
Produkcja: USA Gatunek: Komedia Data premiery: 1987-04-05 (Świat)
Reżyseria: Richard Cottrell (V), Amanda Bearse Scenariusz Ron Leavitt Zdjęcia: Thomas W. Markle Muzyka: Michael Andreas (II), Jonathan Wolff (I) Czas trwania: 00.30.00
Jest to jeden z tych seriali, których absolutnie nie da się ocenić po jednym przypadkowo obejrzanym odcinku. Można akurat trafić na jakiś słabszy, bardziej wulgarny niż śmieszny i wyrobić sobie mylne i krzywdzące o nim zdanie. Nie jest to oczywiście serial wybitny, ale jest naprawdę śmieszny i ... inteligenty. Odwołuje się do poetyki dość prymitywnej, ale to dlatego, że o takich - prymitywnych - ludziach opowiada. Można serialu nie lubić, ale nie ma też co od razu skreślać
Jest to jeden z tych seriali, których absolutnie nie da się ocenić po jednym przypadkowo obejrzanym odcinku. Można akurat trafić na jakiś słabszy, bardziej wulgarny niż śmieszny i wyrobić sobie mylne i krzywdzące o nim zdanie. Nie jest to oczywiście serial wybitny, ale jest naprawdę śmieszny i ... inteligenty. Odwołuje się do poetyki dość prymitywnej, ale to dlatego, że o takich - prymitywnych - ludziach opowiada. Można serialu nie lubić, ale nie ma też co od razu skreślać :)
Jestem jak najbardziej ZA. Ten serial to klasyka gatunku.
Istnieje teoria, że jeśli kiedyś ktoś się dowie, dlaczego powstał i czemu służy wszechświat,
to cały kosmos zniknie i zostanie zastąpiony czymś znacznie dziwaczniejszym i jeszcze bardziej pozbawionym sensu.
Istnieje także teoria, że dawno już tak się stało.
Douglas Adams
Jest to serial kultowy, ale nudny jak flaki z olejem, kiepskie żarty na niskim poziomie. Takie są moje odczucia
Zdarzyło się kilka lepszych odcinków, ale i tak jakoś mi nie przypadł do gustu.
Jest to serial kultowy, ale nudny jak flaki z olejem, kiepskie żarty na niskim poziomie. Takie są moje odczucia Zdarzyło się kilka lepszych odcinków, ale i tak jakoś mi nie przypadł do gustu.
kinol pisze:Jest to serial kultowy, ale nudny jak flaki z olejem,
to sie zdecyduj bo nei moze byc tym i tym zarazem :roll:
kinol pisze:kiepskie żarty na niskim poziomie.
a co ty oczekiwales serialu na poziomie obywatela kane??
ogladajac ten serial nei nastawiasz sie na rozrywke intelektualna tylko na 20 minut durnoty, glupoty i debilnych zachowan
a jak masz do tego serialu inne podejscie to znaczy ze nei lapiesz przeslania ktore za soba on niesie - "jestesmy debilami, zachowujemy sie jak debile ale tak naprawde to wiekszosc rodzin jest taka jak nasza tylko wstydzi sie do tego przyznac"
A tak zeby zrobic na zlosc wszystkim ktorzy sa na nie odnosnie tego serialu wystawie na 100% pierwszy sezon - tak po zlosci aby pokazac ze pisanie NIE tak naprawde nic tu nie znaczy poki znajdzie sie ktos kto bedzie chcial to skompresowac i zuploadowac
We crawl out from the wreckage
Fingers dig into the sands of the shores
Everything we worked for
Is ripped apart and ruined, drowned...
[quote="kinol"]Jest to serial kultowy, ale nudny jak flaki z olejem,[/quote]
to sie zdecyduj bo nei moze byc tym i tym zarazem :roll:
[quote="kinol"]kiepskie żarty na niskim poziomie.[/quote]
a co ty oczekiwales serialu na poziomie obywatela kane?? ogladajac ten serial nei nastawiasz sie na rozrywke intelektualna tylko na 20 minut durnoty, glupoty i debilnych zachowan a jak masz do tego serialu inne podejscie to znaczy ze nei lapiesz przeslania ktore za soba on niesie - "jestesmy debilami, zachowujemy sie jak debile ale tak naprawde to wiekszosc rodzin jest taka jak nasza tylko wstydzi sie do tego przyznac"
A tak zeby zrobic na zlosc wszystkim ktorzy sa na nie odnosnie tego serialu wystawie na 100% pierwszy sezon - tak po zlosci aby pokazac ze pisanie NIE tak naprawde nic tu nie znaczy poki znajdzie sie ktos kto bedzie chcial to skompresowac i zuploadowac :P :P
fluid pisze:A tak zeby zrobic na zlosc wszystkim ktorzy sa na nie odnosnie tego serialu wystawie na 100% pierwszy sezon - tak po zlosci aby pokazac ze pisanie NIE tak naprawde nic tu nie znaczy poki znajdzie sie ktos kto bedzie chcial to skompresowac i zuploadowac
[quote="fluid"]A tak zeby zrobic na zlosc wszystkim ktorzy sa na nie odnosnie tego serialu wystawie na 100% pierwszy sezon - tak po zlosci aby pokazac ze pisanie NIE tak naprawde nic tu nie znaczy poki znajdzie sie ktos kto bedzie chcial to skompresowac i zuploadowac :P :P[/quote]
Nie chciałem nikogo urazić. poprostu wyraziłem swoją opinię na temat tego serialu. Uważam, że jest kultowy, bo wszyscy go znają i pewnie kochają, natomiast mnie nie zachwycił. Jeżeli się wam podoba to dobrze. Masz rację, "przesłania" nie zauważyłem. Zaznaczam, że nie napisałem ani razu definitywnie NIE. Napewno go nie ściągnę i to tyle, myślałem że o to w tym wszystkim chodzi. Mam wiele innych zaległości. Pozdrawiam
Nie chciałem nikogo urazić. poprostu wyraziłem swoją opinię na temat tego serialu. Uważam, że jest kultowy, bo wszyscy go znają i pewnie kochają, natomiast mnie nie zachwycił. Jeżeli się wam podoba to dobrze. Masz rację, "przesłania" nie zauważyłem. Zaznaczam, że nie napisałem ani razu definitywnie NIE. Napewno go nie ściągnę i to tyle, myślałem że o to w tym wszystkim chodzi. Mam wiele innych zaległości. Pozdrawiam
Zdecydowanie na TAK! Mój ulubiony serial komediowy. Jest naprawdę głupi, ale chyba o to chodzi. Jak ktoś woli coś inteligentniejszego, to niech się pośmieje z filozofii Haegla.
Zdecydowanie na TAK! Mój ulubiony serial komediowy. Jest naprawdę głupi, ale chyba o to chodzi. Jak ktoś woli coś inteligentniejszego, to niech się pośmieje z filozofii Haegla.
cypis83 pisze:Zdecydowanie na TAK! Mój ulubiony serial komediowy. Jest naprawdę głupi, ale chyba o to chodzi. Jak ktoś woli coś inteligentniejszego, to niech się pośmieje z filozofii Haegla.
[quote="cypis83"]Zdecydowanie na TAK! Mój ulubiony serial komediowy. Jest naprawdę głupi, ale chyba o to chodzi. Jak ktoś woli coś inteligentniejszego, to niech się pośmieje z filozofii Haegla.[/quote] prawidłowe podejście do tego tematu. :)
zgodnie z obietnica Married With Children Season 1 (XviD asd) EnglishV+NapisyPL [url=http://www.mininova.org/tor/1300198][img]http://www.tvshows.yoyo.pl/style/down.gif[/img][/url]
Wielkie dzięki Fluid za wstawke.Jak dla mnie jeden z najlepszych seriali komediowych , humor w tym serialu jeste poprostu zaj@!#@$#!@# czasem az potrafi rozbawic mnie do łez.
Wielkie dzięki Fluid za wstawke.Jak dla mnie jeden z najlepszych seriali komediowych , humor w tym serialu jeste poprostu zaj@!#@$#!@# czasem az potrafi rozbawic mnie do łez. :D