Lisu11 pisze:tendencja zniżkowa niestety jest i to spora . Po 4 sezonie który moim zdanie jest najlepszy (raptem jeden odcinek słabszy)
Ekhheem! "Jeden słabszy odcinek"? Masz na myśli Missing, Miller's Crossing, Quarantine, Outcast czy może niesławne Trio?

Ze smutkiem wspominam że sezon 4 też miał sporo słabych momentów, dlatego IMO oba sezony reprezentują podobny (całościowo całkiem niezły

) poziom. Nie bardzo natomiast rozumiem czym jest ta "ogólna treść" do której sezon 5 rzekomo niewiele wnosi. Są przecież nowi wrogowie, starzy wrogowie, coś się jednak dzieje

Co do Inquisition to tu sprawa jest nie do obrony i można jedynie prosić o łagodny wymiar kary... Ale już np. Remnants mi się nawet podobało, szczególnie zaskakująca końcówka.
Lisu11 pisze:BTW Serial warto obejrzeć nawet jak na końcu czeka nas lekki niedosyt
Wreszcie jakieś zdanie z którym mogę się zgodzić bez zastrzeżeń

[quote="Lisu11"]tendencja zniżkowa niestety jest i to spora . Po 4 sezonie który moim zdanie jest najlepszy (raptem jeden odcinek słabszy) [/quote]
Ekhheem! "Jeden słabszy odcinek"? Masz na myśli Missing, Miller's Crossing, Quarantine, Outcast czy może niesławne Trio? :-p Ze smutkiem wspominam że sezon 4 też miał sporo słabych momentów, dlatego IMO oba sezony reprezentują podobny (całościowo całkiem niezły :alien: ) poziom. Nie bardzo natomiast rozumiem czym jest ta "ogólna treść" do której sezon 5 rzekomo niewiele wnosi. Są przecież nowi wrogowie, starzy wrogowie, coś się jednak dzieje :)
Co do Inquisition to tu sprawa jest nie do obrony i można jedynie prosić o łagodny wymiar kary... Ale już np. Remnants mi się nawet podobało, szczególnie zaskakująca końcówka.
[quote="Lisu11"]BTW Serial warto obejrzeć nawet jak na końcu czeka nas lekki niedosyt[/quote]
Wreszcie jakieś zdanie z którym mogę się zgodzić bez zastrzeżeń ;)