Dexter

Dura lex sed lex, czyli Sherlock i inni!
piterkow
Wskaż do odpowiedzi
youtube Warszawa

Post autor: piterkow »

Może nazwijmy go Tym-Którego-Imienia-Nie-Wolno-Wymawiać, bo wszyscy o nim mówią, a nikt nie wspomina jego imienia...
Awatar użytkownika
Gawith
Wskaż do odpowiedzi
większość oglądam
większość oglądam
Posty: 986
Rejestracja: 20 listopada 2007, 13:07
Kontakt:

Post autor: Gawith »

piterkow pisze:Tylko czy złym człowiekiem jest człowiek, który morduje złych ludzi...
Oby to był żart :shock: bo jeśli takie masz poglądy to... :(

A w kwestii ostatniego odcinka a nawet, ja wiem, co najmniej 3 ostatnich to muszę, z przykrością stwierdzić, że zaczyna mi brakować tego dobrego starego dexa z pierwszych odcinków który musiał udawać, że coś czuje, a ten jest jakiś taki blee, ja wiem powiedzmy niezdecydowany. Święty panie jeszcze parę odcinków temu nie wiedział że musi objąć własną przestraszoną siostrę (tak to mniej więcej wyglądało) kiedy ledwie przeżyła ostatnia randkę z morderca z z samochodu chłodni, a teraz o zgrozo ma już nawet wyrzuty sumienia.

I to wcale nie tak że 2 sezon jest kiepski... jest świetny tylko...
W takiej ciszy - tak ucho natężam ciekawie,. Że słyszałbym głos z Litwy. - Jedźmy, nikt nie woła...

Tęsknie za tym starym nieczułym seryjnym mordercą a jak go nie było tak niema :twisted:
Ceryn
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: Ceryn »

Sądze, że nikt nie pisze jego imienia ponieważ nie chcę popełnić błędu, i nikomu nie chcę się sprawdzać jak się piszę, ja tak mam ;]
Dexter, to swego rodzaju kara śmierci ;]
piterkow
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: piterkow »

Wiem jak się to imię pisze, ale po co je pisać skoro i tak wiadomo, o kogo chodzi.
A Dexter to justice :)
batman2k3
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: batman2k3 »

Ej, ale to nie jest imię, tylko nazwisko :)
Poza tym leniwość nie zna granic. Dodajcie na początku posta info, że to spojler i tyle. A tak to nic tylko chaos i osoba, która jeszcze nie oglądała może się naciąć.
Bostonq
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: Bostonq »

Czekam tylko na Faq i "okrzepnięcie" forum. Obojętnie, co nastąpi szybciej - zakładam, że czas rzeczonego "krzepnięcia" upłynie wraz z końcem nadchodzącej niedzieli - posypią się ostrzeżenia. Najwyraźniej logika i przyzwoitość własna nie jest oczywista dla każdego, stąd też informuję wyraźnie: SPOILERY OZNACZAMY. Rzekłem :)
Bukaj
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: Bukaj »

No muszę przyznać, że w końcówce odcinka dziewiątego myślałem, że jest już po Dexie.. ufff, mogę spać spokojnie do następnego odcinka :D

Ten serial to ewenement. Niby nic się nie dzieje, nie ma jakiejś wartkiej akcji (i bardzo dobrze), mimo to każdy odcinek oglądam siedząc wmurowany w fotel. A przy scenach, gdy Dex zajmuje się usuwaniem/ukrywaniem zwłok dostaję palpitacji serca...

Gawith
Tęsknie za tym starym nieczułym seryjnym mordercą a jak go nie było tak nie ma
Ja też tęsknię.. :twisted:
Helventis
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: Helventis »

odcinek 2x09 - no nareszcie wraca stary dobry Dex :D Akcja z Doeksem na koncu, była świetna, ciekawe tylko jak Dexter wytłumaczy to Lundyemu. Mam nadzieje że nastepny odcinek będzie równie genialny 8)
Ostatnio zmieniony 28 listopada 2007, 17:20 przez Helventis, łącznie zmieniany 1 raz.
piterkow
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: piterkow »

@up

Ukryj jakoś te spoilery. Przez cały temat unikaliśmy tego imienia, a ty je podałeś...
Pepe
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: Pepe »

Serial ten już długo był na mojej liście seriali do obejrzenia, ale jakoś mi przeskakiwał. Chyba podchodziłem do niego z dystansem. Ale czytając wcześniejsze posty i oceny na innych stronach, pomyślałem kurcze tylu osobom sie podoba to coś w tym musi być. Dodatkowo widzę, że jest dużo poukrywanych spoilerów więc trzyma w napięciu i w niepewności pewnie (?).

Chyba niedługo nadejdzie ten dzień, kiedy dołączę sie do grona jego "oglądaczy" :) Sens i zamiar serialu znam. Tylko mam nadzieję, że nie jest to jakiś serial, którego celem jest wylanie 60 litrów krwi co odcinek, posiekanie ciała na 100 kawałków i zjedzenie wątróbki ofiary na śniadanie??? Bo inaczej to szkoda czasu. (?)
Bostonq
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: Bostonq »

Pepe pisze:Tylko mam nadzieję, że nie jest to jakiś serial, którego celem jest wylanie 60 litrów krwi co odcinek, posiekanie ciała na 100 kawałków i zjedzenie wątróbki ofiary na śniadanie??? Bo inaczej to szkoda czasu. (?)
To w ogóle nie jest celem, ewentualnie taką dodatkową atrakcją - że co jakiś czas widzimy w miarę spektakularny mord. Siłą serialu jest przewrotny scenariusz, czyniący z nas - widzów - kibiców psychopaty, który na dodatek jest autentycznie sympatyczny. Dalej: gra aktorów, nie tylko głównego bohatera, ale prawie każda rola to perełka; humor - czarny oczywiście, wisielczy, ale za to przecież właśnie kochamy "Dextera"; rozterki moralne "od drugiej strony barykady" - czy każdy morderca jest zły? a może to ze społeczeństwem jest coś nie tak; itd...

Można by tak bez końca, bo ten serial nie ma wad. Ba, nawet czołówkę ma genialną :)
Shen
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: Shen »

http://dextergame.com/ jesli ktos ma chwile wolna to pod linkiem jest prosta gra
piterkow
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: piterkow »

Bostonq pisze: Można by tak bez końca, bo ten serial nie ma wad. Ba, nawet czołówkę ma genialną :)
Ta czołówka przypomina mi klimatem tą z Six Feet Under...
2rock
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: 2rock »

piterkow pisze:
Bostonq pisze: Można by tak bez końca, bo ten serial nie ma wad. Ba, nawet czołówkę ma genialną :)
Ta czołówka przypomina mi klimatem tą z Six Feet Under...
Moim zdaniem to najlepsza czołówka serialu, świetnie oddaje klimat serialu i jest zrobiona z humorem...czarnym humorem :wink:
Awatar użytkownika
Gawith
Wskaż do odpowiedzi
większość oglądam
większość oglądam
Posty: 986
Rejestracja: 20 listopada 2007, 13:07
Kontakt:

Post autor: Gawith »

2rock pisze: Moim zdaniem to najlepsza czołówka serialu, świetnie oddaje klimat serialu i jest zrobiona z humorem...czarnym humorem :wink:

EEee ja wiem czy z humorem :) przewrotna taka ale raczej chodzi o skojarzenie, z mordowaniem... :D

Z humorem to Dead like me ma czołówkę i moim zdaniem to jest najlepsza czołówka ze wszystkich :P ale to rozmowa na oddzielny temat :wink:
ROBIN bez kaptura
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: ROBIN bez kaptura »

Zgadzam sie Gawith.Ja,gdy ogladam 2,3 odcinki jakiegos serialu. zazwyczaj przewijam czolowke. Ale tak nie bylo w przypadku dead like me.To oczywiscie rozmowa na inny temat, ale szkoda swoja droga,ze tego serialu byly tylko dwa sezony :(
Awatar użytkownika
Aye
Wskaż do odpowiedzi
załapałem bakcyla
załapałem bakcyla
Posty: 76
Rejestracja: 20 listopada 2007, 21:44

Post autor: Aye »

Czołówki z obu seriali są całkiem niezłe: ta z Dead Like Me ze względu na swój czarny humor, a ta z Dextera za ciąg z pozoru niewinnych aluzji do pasji głównego bohatera.
Obrazek
piterkow
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: piterkow »

Nowy odcinek jest świetny.
SPOILER\/

Szkoda, że Dex nie zabił Doeksa, ale myślę, że w kolejnym odcinku to się zmieni :)
Nóż - 50zł
Zbiórka na HATAKA - 3000zł
Mina Doeksa, gdy Dex zabijał morderce - bezcenne...
batman2k3
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: batman2k3 »

S02E10 - najlepszy odcinek 2. sezonu.
No a teraz konkrety, czyli uwielbiane przez każdego spojlery:
Konfrontacja Doakes vs Dexter po której dla wielu stanie się jasne to czy Dex ma uczucia/sumienie, czy po prostu tak nakazuje jego (tj. Harry'ego) kodeks. To plus kilka innych rzeczy oraz prosta aczkolwiek miażdżąca końcówka potwierdzają to co napisałem na początku
ROBIN bez kaptura
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: ROBIN bez kaptura »

Bostonq pisze:
Pepe pisze:Tylko mam nadzieję, że nie jest to jakiś serial, którego celem jest wylanie 60 litrów krwi co odcinek, posiekanie ciała na 100 kawałków i zjedzenie wątróbki ofiary na śniadanie??? Bo inaczej to szkoda czasu. (?)
To w ogóle nie jest celem, ewentualnie taką dodatkową atrakcją - że co jakiś czas widzimy w miarę spektakularny mord. Siłą serialu jest przewrotny scenariusz, czyniący z nas - widzów - kibiców psychopaty, który na dodatek jest autentycznie sympatyczny. Dalej: gra aktorów, nie tylko głównego bohatera, ale prawie każda rola to perełka; humor - czarny oczywiście, wisielczy, ale za to przecież właśnie kochamy "Dextera"; rozterki moralne "od drugiej strony barykady" - czy każdy morderca jest zły? a może to ze społeczeństwem jest coś nie tak; itd...

Można by tak bez końca, bo ten serial nie ma wad. Ba, nawet czołówkę ma genialną :)
Zgadzam sie w pelni z jedna mala uwaga - Dex nie jest psychopata tylko socjopata

Szybka odpowiedź

   
Oceń ten serial
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości