Ja ostatnio odrobiłem zaległości, co do tego serialu i muszę stwierdzić, że Chuck dostarcza niesamowitej rozrywki.
100% poparcia dla poniższej wypowiedzi:
Bostonq pisze:Ale: ja wiem, że to jest serial "lekki", bez większych ambicji zbawiania świata, lecz jako taki właśnie sprawdza się doskonale. Humor, postaci, akcja - to wszystko jest na najwyższym poziomie. To jest PRAWDZIWA rozrywka. Przynajmniej ja tak ją rozumiem.
Mam nadzieję, że zbliżający się powoli finał sezonu nie będzie mniej emocjonujący niż odcinki w środku sezonu.
Ja ostatnio odrobiłem zaległości, co do tego serialu i muszę stwierdzić, że Chuck dostarcza niesamowitej rozrywki. 100% poparcia dla poniższej wypowiedzi:
[quote="Bostonq"]Ale: ja wiem, że to jest serial "lekki", bez większych ambicji zbawiania świata, lecz jako taki właśnie sprawdza się doskonale. Humor, postaci, akcja - to wszystko jest na najwyższym poziomie. To jest PRAWDZIWA rozrywka. Przynajmniej ja tak ją rozumiem. [/quote]
Mam nadzieję, że zbliżający się powoli finał sezonu nie będzie mniej emocjonujący niż odcinki w środku sezonu.
Chuck jest super! Serio dawno żaden serial mi się tak nie spodobał. Ostatnimi czasy oglądałem sobie "The Big Bang Theory" - serial fajny, śmieszny, ale zdążyłem się przez to przyzwyczaić do czegoś czego nie cierpię - podkładanego śmiechu widowni, wymuszonych "śmiesznych sytuacji", zasady że co pół minuty musi paść jakiś śmieszny tekścik, bohaterowie się wysilają na jakieś ironiczne, zgryźliwe wypowiedzi. Z początku to śmieszy, potem nudzi, teraz już żenuje i zniechęca. Ale do rzeczy
W Chucku tego nie ma, jest dużo śmiechu, ale te sytuacje nie są ładowane na siłę, są odcinki że ciągle rżę jak koń a jednocześnie na ekranie DZIEJE SIĘ coś - przyjemne relacje miedzy bohaterami, dużo akcji, ciekawa fabuła, fajne laski - słowem nie można się nudzić. To nie sitcom, tylko prawdziwy, pełnokrwisty serial akcji/komediowy. Dziś wieczorem skończę 1 sezon.
Uwielbiam Adama Baldwina - widziałem go w Day Breaku, Firefly, X-Files, The Inside i Full Metal Jacket, wszędzie mi się podobał, tak samo tu. Yvonne Strachovski to klasa sama w sobie, w Mass Effectcie 2 ciągle chodziłem z Mirandą (postacią modelowaną wg jej wyglądu)
Piękne nawiązania do popkultury - zestrzelony lot 815 :D:D , hot coffee itd.
[b]Chuck jest super[/b]! Serio dawno żaden serial mi się tak nie spodobał. Ostatnimi czasy oglądałem sobie "The Big Bang Theory" - serial fajny, śmieszny, ale zdążyłem się przez to przyzwyczaić do czegoś czego nie cierpię - podkładanego śmiechu widowni, wymuszonych "śmiesznych sytuacji", zasady że co pół minuty musi paść jakiś śmieszny tekścik, bohaterowie się wysilają na jakieś ironiczne, zgryźliwe wypowiedzi. Z początku to śmieszy, potem nudzi, teraz już żenuje i zniechęca. Ale do rzeczy :-)
W Chucku tego nie ma, jest dużo śmiechu, ale te sytuacje nie są ładowane na siłę, są odcinki że ciągle rżę jak koń a jednocześnie na ekranie DZIEJE SIĘ coś - przyjemne relacje miedzy bohaterami, dużo akcji, ciekawa fabuła, fajne laski - słowem nie można się nudzić. To nie sitcom, tylko prawdziwy, pełnokrwisty :D serial akcji/komediowy. Dziś wieczorem skończę 1 sezon.
Uwielbiam Adama Baldwina - widziałem go w Day Breaku, Firefly, X-Files, The Inside i Full Metal Jacket, wszędzie mi się podobał, tak samo tu. Yvonne Strachovski to klasa sama w sobie, w Mass Effectcie 2 ciągle chodziłem z Mirandą (postacią modelowaną wg jej wyglądu) :D
Piękne nawiązania do popkultury - zestrzelony lot 815 :D:D:D , hot coffee itd.
Zgadzam się , ale muszę przyznać że końcówka 3 sezonu nie była już taka tylko lekka i zabawna trochę powagi się już pojawiało. ( Teraz mamy sezon "3,5")
"The Big Bang Theory" [...] Z początku to śmieszy, potem nudzi, teraz już żenuje i zniechęca
Nie zgadzam się ale co kto woli ;]Co do zniechęcania to z "teorią" właśnie chyba jest odwrotnie, 3 sezon ma największą oglądalność ale to nie musi znaczyć że jest najlepszy
[quote]Chuck jest super! [/quote] Zgadzam się :) , ale muszę przyznać że końcówka 3 sezonu nie była już taka tylko lekka i zabawna trochę powagi się już pojawiało. ( Teraz mamy sezon "3,5")
[quote] "The Big Bang Theory" [...] Z początku to śmieszy, potem nudzi, teraz już żenuje i zniechęca [/quote]
Nie zgadzam się ;) ale co kto woli ;]Co do zniechęcania to z "teorią" właśnie chyba jest odwrotnie, 3 sezon ma największą oglądalność ale to nie musi znaczyć że jest najlepszy
[quote="RazorX63"]LOL. W najnowszym odcinku jest dialog po polsku w wykonaniu Sarah z nieznajomym. WOW ;D[/quote]
Oprócz tego znalazłem coś dodatkowo ciekawego w tym odcinku (3x14). W tej wersji co ja mam(XviD-LOL) w 25min57sec możemy zobaczyć samochód fiat126p :D:D
oj Chuck zaskakuje, oj zaskakuje odcinki 3 sezonu caly czas trzymaja bardzo wysoki poziom. Oby tak dalej. Cieszę się że serial dostaje 4 sezon i prawdoodobnie pojawi sie we wrzesniu. 3x16 i 3x17 były świetne a w nastepny wtorek 2-godzinny finał z 30 sekundowego trailera widać że oj - BĘDZIE SIĘ DZIAŁO! Coś sądzę że w next week nie zdaze na zajęcia z Elektrotechniki bo bede zbyt zaabsorbowany ogladaniem
oj Chuck zaskakuje, oj zaskakuje :D odcinki 3 sezonu caly czas trzymaja bardzo wysoki poziom. Oby tak dalej. Cieszę się że serial dostaje 4 sezon i prawdoodobnie pojawi sie we wrzesniu. 3x16 i 3x17 były świetne a w nastepny wtorek 2-godzinny finał :D z 30 sekundowego trailera widać że oj - BĘDZIE SIĘ DZIAŁO! Coś sądzę że w next week nie zdaze na zajęcia z Elektrotechniki bo bede zbyt zaabsorbowany ogladaniem :D
Natrafiłem w internecie na takie króciutkie filmiki związane z chuckiem.
Tzw: "Chuck Webisode".
Jak by ktoś był zainteresowany to pod tym linkiem można obejrzeć 5 takich filmików.
Jak by ktoś natrafił na więcej takich rzeczy to proszę pisać.
Ogólnie patrząc na to i na różne strony internetowe związane z Chuckiem to BuyMore robi niezłą furorę tam w stanach. Wpiszcie w google "buymore" a znajdziecie sporo stron o buymore. Najlepsze jest, że chuck wszędzie jest pracownikiem miesiąca
Natrafiłem w internecie na takie króciutkie filmiki związane z chuckiem. Tzw: "Chuck Webisode". Jak by ktoś był zainteresowany to pod tym linkiem można obejrzeć 5 takich filmików.
Jak by ktoś natrafił na więcej takich rzeczy to proszę pisać.
Ogólnie patrząc na to i na różne strony internetowe związane z Chuckiem to BuyMore robi niezłą furorę tam w stanach. Wpiszcie w google "buymore" a znajdziecie sporo stron o buymore. Najlepsze jest, że chuck wszędzie jest pracownikiem miesiąca :D
Sezon 3 zakończony. Był świetny i nic dziwnego że serial dostał 4 sezon. Fajnie pomyślane wątki, szczególnie Morgan błyszczał w tym sezonie.
Spoiler:
na zakończenie wymyślili ciekawy zbieg wypadków. Pojawienie się Shawa który zwodził wszystkich. Ellie dowiadująca się o tym że Chuck jest szpiegiem, Casey szukający kontaktu ze swoją córką, Morgan i całokształt jego akcji w tych 2 ostatnich odcinkach (szczególnie wysadzenie Buymore ) i genialny Jeffster. Fajną scene miał też Big Mike. przez chwile(gdy odebrał telefon od Moses'a myślałem że jest jakimś uśpionym agentem, kto wie, moze w 4 sezonie coś takiego wymyślą xD. Ogólnie zastanawia mnie co sie stanie z ekipą Buy More teraz po tym jak sklep spłonął. Widać było wyraźnie w tym sezonie już że Buy More nie jest już centrum całej akcji i życia prywatnego Chucka. Zobaczymy jak będzie dalej. Mogły by być śmieszne akcje gdyby Morgan w następnym sezonie zarywał do Alex
Podsumowując sezon jak do tej pory najlepszy. Zakończył się świetnym Cliffhangerem i już nie moge się doczekać co tam wymyślą .
Szkoda troche że do jesieni/zimy (nie wiadomo chyba jeszcze kiedy startuje 4 sezon) muszę czekać aż powróci mój ulubiony praktycznie serial
Sezon 3 zakończony. Był świetny i nic dziwnego że serial dostał 4 sezon. Fajnie pomyślane wątki, szczególnie Morgan błyszczał w tym sezonie. [spoiler]na zakończenie wymyślili ciekawy zbieg wypadków. Pojawienie się Shawa który zwodził wszystkich. Ellie dowiadująca się o tym że Chuck jest szpiegiem, Casey szukający kontaktu ze swoją córką, Morgan i całokształt jego akcji w tych 2 ostatnich odcinkach (szczególnie wysadzenie Buymore :D) i genialny Jeffster. Fajną scene miał też Big Mike. przez chwile(gdy odebrał telefon od Moses'a myślałem że jest jakimś uśpionym agentem, kto wie, moze w 4 sezonie coś takiego wymyślą xD. Ogólnie zastanawia mnie co sie stanie z ekipą Buy More teraz po tym jak sklep spłonął. Widać było wyraźnie w tym sezonie już że Buy More nie jest już centrum całej akcji i życia prywatnego Chucka. Zobaczymy jak będzie dalej. Mogły by być śmieszne akcje gdyby Morgan w następnym sezonie zarywał do Alex :D Podsumowując sezon jak do tej pory najlepszy. Zakończył się świetnym Cliffhangerem i już nie moge się doczekać co tam wymyślą . [/spoiler]
Szkoda troche że do jesieni/zimy (nie wiadomo chyba jeszcze kiedy startuje 4 sezon) muszę czekać aż powróci mój ulubiony praktycznie serial :P
Według mnie, Chuck to jeden z lepszych seriali komediowych jakikolwiek powstał
Wyszły już 3 sezony, a zaskakuje tak, jak przy pierwszych odcinkach
+do tego główna aktorka ma Polskie korzenie
Według mnie, Chuck to jeden z lepszych seriali komediowych jakikolwiek powstał :) Wyszły już 3 sezony, a zaskakuje tak, jak przy pierwszych odcinkach :) +do tego główna aktorka ma Polskie korzenie :)
Powiedziałbym raczej inaczej - siła serialu leży nie w tym, że zaskakuje jak przy pierwszych odcinkach, ale że jest coraz lepszy W sumie zaczął się dość klasycznie, jako w miarę zabawna historia o przypadkowym szpiegu, nic wielkiego tak naprawdę - a rozwinął się, że ho ho Wszystkiego było coraz więcej, akcji, humoru, pomysłów inscenizacyjnych, efektów. Niewiele seriali tak ma, że z czasem stają się coraz lepsze, z reguły jest na odwrót
Ostatnio zmieniony 24 lipca 2010, 22:12 przez Bostonq, łącznie zmieniany 1 raz.
Powiedziałbym raczej inaczej - siła serialu leży nie w tym, że zaskakuje jak przy pierwszych odcinkach, ale że jest coraz lepszy :) W sumie zaczął się dość klasycznie, jako w miarę zabawna historia o przypadkowym szpiegu, nic wielkiego tak naprawdę - a rozwinął się, że ho ho :) Wszystkiego było coraz więcej, akcji, humoru, pomysłów inscenizacyjnych, efektów. Niewiele seriali tak ma, że z czasem stają się coraz lepsze, z reguły jest na odwrót :)
Wygląda to trochę tak, jakby się uczyli w trakcie I coraz odważniej podchodzili do tematu, oglądali więcej filmów, w których podpatrywali różne rozwiązania. Pewnie nie bez znaczenia są finanse, serial zyskiwał na popularności, dostawali większe środki, to i pozwalali sobie na więcej I co ważne - widać, że sprawia to im przyjemność - a nie, jak to często bywa - serial staje się wymęczony, jakby z obowiązku.
Wygląda to trochę tak, jakby się uczyli w trakcie :) I coraz odważniej podchodzili do tematu, oglądali więcej filmów, w których podpatrywali różne rozwiązania. Pewnie nie bez znaczenia są finanse, serial zyskiwał na popularności, dostawali większe środki, to i pozwalali sobie na więcej :) I co ważne - widać, że sprawia to im przyjemność - a nie, jak to często bywa - serial staje się wymęczony, jakby z obowiązku.
Skoro poruszyłeś Bostonq motyw wymęczenia... Nie wiem czy to tylko ja tak miałem, ale podczas oglądania trzeciego odczułem pewną różnicę jakościową pomiędzy planowanymi odcinkami, a tymi które były dokręcone "na poczekaniu". Pamiętam że gdy sezon wystartował oglądałem je prawie od razu w momencie pojawienia się w sieci, bo były rzeczywiście świetne ale w miarę jak sezon się rozwijał zacząłem odnosić wrażenie że kolejne odcinki nie są już przygotowywane z taką dbałością o szczegóły jak odcinki początkowe. I chodzi tu tak o kwestie fabularne jak i wykonanie efektów specjalnych/ sztuczek kaskaderskich... Po mimo tych zastrzeżeń i tak z niecierpliwością czekam na start nowego sezonu, gdyż nawet różnymi niedoskonałościami Chuck to i tak jeden z najlepszych nowych seriali komediowych.
Skoro poruszyłeś [b]Bostonq[/b] motyw wymęczenia... Nie wiem czy to tylko ja tak miałem, ale podczas oglądania trzeciego odczułem pewną różnicę jakościową pomiędzy planowanymi odcinkami, a tymi które były dokręcone "na poczekaniu". Pamiętam że gdy sezon wystartował oglądałem je prawie od razu w momencie pojawienia się w sieci, bo były rzeczywiście świetne ale w miarę jak sezon się rozwijał zacząłem odnosić wrażenie że kolejne odcinki nie są już przygotowywane z taką dbałością o szczegóły jak odcinki początkowe. I chodzi tu tak o kwestie fabularne jak i wykonanie efektów specjalnych/ sztuczek kaskaderskich... Po mimo tych zastrzeżeń i tak z niecierpliwością czekam na start nowego sezonu, gdyż nawet różnymi niedoskonałościami [i]Chuck[/i] to i tak jeden z najlepszych nowych seriali komediowych.
temat śpi, więc odświeżę. Dziwne, bo sezon jest jak na razie bardzo dobry. Od pierwszego dobrego odcinka, przez 2 średni a kolejne 3 świetne.
Spoiler:
Wątek matki Chuck'a się powoli rozwija, wątki poboczne zapewniają tygodniową dawkę dobrego humoru, przez powrót Jeffa i Lestera oraz romance Morgana z Alex i wynikające z tego sytuacje. Ogólnie a lots of fun
a teraz dodam że NBC podjęło decyzje w sprawie dalszych losów Chucka...
i jest to decyzja jak najbardziej pomyślna
Yupikayey Satysfakcjonujące wyniki oglądalności sprawiły że sezon 4 zostaje przedłużony z 13 do 24 odcinków (serial dostał +11 eps) a także już teraz serial dostał zielone światło na 5 sezon :D:D
temat śpi, więc odświeżę. Dziwne, bo sezon jest jak na razie bardzo dobry. Od pierwszego dobrego odcinka, przez 2 średni a kolejne 3 świetne.
[spoiler]Wątek matki Chuck'a się powoli rozwija, wątki poboczne zapewniają tygodniową dawkę dobrego humoru, przez powrót Jeffa i Lestera oraz romance Morgana z Alex :D i wynikające z tego sytuacje. Ogólnie a lots of fun :D[/spoiler]
a teraz dodam że NBC podjęło decyzje w sprawie dalszych losów Chucka...
i jest to decyzja jak najbardziej pomyślna :D
Yupikayey :D Satysfakcjonujące wyniki oglądalności sprawiły że sezon 4 zostaje przedłużony z 13 do 24 odcinków (serial dostał +11 eps) a także już teraz serial dostał zielone światło na 5 sezon :D:D:D
Helventis pisze:temat śpi, więc odświeżę. Dziwne, bo sezon jest jak na razie bardzo dobry
Może serial jest tak dobry że ludziom brakuje słów?
Mi również nowy sezon się podoba, wydaje się że udało się w tych nowych odcinkach osiągnąć równowagę pomiędzy akcją a relacjami pomiędzy Chuckiem i Sarą.
Helventis pisze:Od pierwszego dobrego odcinka, przez 2 średni
Średni? IMO właśnie ten odcinek był bardzo fajny i nadzwyczaj dobrze wykonany. No ale nie ma obowiązku żeby każdemu podobało się to samo.
Tak czy inaczej, fajnie że będzie jeszcze co najmniej jeden sezon, to powinno pozwolić na stworzenie jakiejś bardziej zwartej, długoterminowej fabuły.
[quote="Helventis"]temat śpi, więc odświeżę. Dziwne, bo sezon jest jak na razie bardzo dobry[/quote]
Może serial jest tak dobry że ludziom brakuje słów? :) Mi również nowy sezon się podoba, wydaje się że udało się w tych nowych odcinkach osiągnąć równowagę pomiędzy akcją a relacjami pomiędzy Chuckiem i Sarą.
[quote="Helventis"]Od pierwszego dobrego odcinka, przez 2 średni[/quote]
Średni? IMO właśnie ten odcinek był bardzo fajny i nadzwyczaj dobrze wykonany. No ale nie ma obowiązku żeby każdemu podobało się to samo.
Tak czy inaczej, fajnie że będzie jeszcze co najmniej jeden sezon, to powinno pozwolić na stworzenie jakiejś bardziej zwartej, długoterminowej fabuły.
Od dwóch dni oglądam Chucka ;jestem po 1 odc s3; (a viva L4 ;p) i dawno się tak dobrze nie bawiłem oglądając serial Postacie napisane i wykreowane bez wyjątku rewelacyjnie
Sam główny bohater to
Spoiler:
KRETYN !!! - jak to mawia Cassey ;p;p Momentami najbardziej irytująca, bezmózga, a zarazem świetne zagrana pipa jaką widziałem ;p;p Poprostu nóż w kieszeni się otwiera gdy widze/słysze co robi/mowi nasz atut Nie dziwne,że Cassey co kwadrans ma ochotę go zamordować i tym większy podziw dla niego ,że tego nie robi :D:D
wyrzuciłem to z siebie i mi ulżyło ;p;p
to ja wracam do 2.0
sirio out
EDIT:
Kilka dni później...
Dotarłem do bierzącego sezonu/odc i przyznaje ,że nie nudziłem się ani przez chwilę. Scenarzyści Chucka dokonali wielkiej rzeczy bo jak ktoś już zauważył zazwyczaj z sezonu na sezon seriale mają tendencję do wypalania się, a tu imo jest coraz lepiej. W odniesienu do wcześniejszej części posta zmieniło się jedynie to ,że
Spoiler:
Chuck już mnie nie irytuje :> Chłopak zmężniał, stał się szpiegiem, odrzucił swoją kobiecą część natury ;p;p i owa pipowatość niezwykle rzadko z niego wychodzi ;p
Od dwóch dni oglądam Chucka ;jestem po 1 odc s3; (a viva L4 ;p) i dawno się tak dobrze nie bawiłem oglądając serial :) Postacie napisane i wykreowane [b]bez wyjątku[/b] rewelacyjnie :)
Sam główny bohater to [spoiler] KRETYN !!! - jak to mawia Cassey ;p;p Momentami najbardziej irytująca, bezmózga, a zarazem świetne zagrana pipa jaką widziałem ;p;p Poprostu nóż w kieszeni się otwiera gdy widze/słysze co robi/mowi nasz atut :) Nie dziwne,że Cassey co kwadrans ma ochotę go zamordować i tym większy podziw dla niego ,że tego nie robi :D:D:D [/spoiler]
wyrzuciłem to z siebie i mi ulżyło ;p;p to ja wracam do 2.0
sirio out
EDIT: Kilka dni później...
Dotarłem do bierzącego sezonu/odc i przyznaje ,że nie nudziłem się ani przez chwilę. Scenarzyści Chucka dokonali wielkiej rzeczy bo jak ktoś już zauważył zazwyczaj z sezonu na sezon seriale mają tendencję do wypalania się, a tu imo jest coraz lepiej. W odniesienu do wcześniejszej części posta zmieniło się jedynie to ,że [spoiler] Chuck już mnie nie irytuje :> Chłopak zmężniał, stał się szpiegiem, odrzucił swoją kobiecą część natury ;p;p i owa pipowatość niezwykle rzadko z niego wychodzi ;p [/spoiler]
Jak wam się podoba najnowszy sezon Chucka?
Bo ja musze powiedzieć, ze mnie nie zachwyca i nie wciąga tak jak poprzednie. Może to wszystko spowszedniało. Chciałbym więcej Jeffstera, więcej akcji w Buy More, a dostaję głównie rozważania na temat związku dwóch agentów. Muszę powiedzieć, ze obecnie jestem na 14 odcinku, więc nie wiem, może sytuacja się później zmieniła...
Jak wam się podoba najnowszy sezon Chucka? Bo ja musze powiedzieć, ze mnie nie zachwyca i nie wciąga tak jak poprzednie. Może to wszystko spowszedniało. Chciałbym więcej Jeffstera, więcej akcji w Buy More, a dostaję głównie rozważania na temat związku dwóch agentów. Muszę powiedzieć, ze obecnie jestem na 14 odcinku, więc nie wiem, może sytuacja się później zmieniła...
Niestety zgadzam się z [b]spiderpp[/b] , mam wrażenie że Chuck "jump the shark"(niby akcja jest ale wątek Sarah Chuck jest nudny), [spoiler]choć liczę na nowy intersekt siostrę Chucka i córkę Volkoffa(może to pociągnie sezon)[/spoiler]