Zapomniałem o tym serialu a dobry był. Nikt nie bedzie wstawiał nowych odcinków ?

Wszystkie znaki w internecie wskazują na to że to będzie flash z przeszłości ( ten który poświęcił się w walce z zolomonem )
Albo nie

18 też nie rozumiem. No niby będzie zaraz wiadomo kim jest savitar ale jednak nie do końca

Kim jest śmieszek w 17 odcinku ?

Musze przyznać, że bawię sie świetnie

Tematyka , pomysł, zdjęcia , - bardzo chętnie , ale proszę niech jak najszybciej wyłączą DOLORES bo nie mogę patrzeć

a ja po 2 odcinku nie wiem jak to wszystko skomentować .
Samą grę aktorów ogląda się ciekawie, jednakże ilość gwałtu na logice powala

premiera duzo lepsza niż Arrow , i ciekaw jestem jak to wszystko odkręcą na końcu ?

Od samego początku nie byłem do gotham przekonany, jedyne co go ratowało to zblizony odrobinę do sin city cięzki klimat . I wciąz go to ratuje bo wciąż oglądam

Generalnie bedą retrospekcje i chyba twardszy [znowu] Ollie . zobaczymy jak to wyjdzie

A ja chętnie obejrzę pilota chociażby po to aby nie oceniać na podstawie trailera

Osobiście się zastanawiam kto pierwszy zanihiluje Cersei ... Królowa smoków czy Arya

Komu ? Pozbawiła sie jedynej broni jakiej mogła.użyć przeciwko płynącej do niej armadzie . ..

I zastanawiam się nad jedną kwestia ...
Smoki akceptują tylko krew pokrewna swojej królowej. Jon Snow jest z nią spokrewniony ... Kto byłby w stanie dosiąść trzeciego smoka . ?
W książce jeszcze jeden krewny Daenerys pojawił się cudem ocalały w ekranizacji pominięto go całkowicie

sindar pisze:Po ostatnim odcinku wiele spekulacji wywołały wizje Brana.
Były w dość przyspieszonym tempie, ale co za problem je nieco zwolnić.

Coś mi się wydaje że biali wędrowcy i ich nieumarli będą się pięknie smażyć w smoczym ogniu

Po 7 i 8 odcinku, które zebrały dość rozbieżne oceny, ze szczególnie chyba pamiętną "terminatoropodobną" sceną z Aryą hasającą po mieście z dziurami w brzuchu... przyszedł czas na najbardziej wyczekiwany 9. odcinek sezonu.
Dostaliśmy w nim nie jedną, jak się spodziewano, ale nawet dwie bitwy ...

Fabularnie ma się to nijak do jednego z najlepszych komiksów ever ... Cassidy mimo że nie jest rudy wypada dobrze ... Tulip to porażka całkowita ... Sam Custer również nie przypomina pierwowzoru ... Niestety ...
Aż się chce jednak za krzyczeć "daj mu szanse"

Wychodzi na to że fani książkowi mieli rację .

Co jest dość dziwne to klęska Stannisa , w książce to odwrotnie wyglada , zebrał górali , jest z nim siostra "Fetora" I JEJ LUDZIE a Boltonowie na zamku są wręcz wystraszenie zbliżającą się armią, do tego Brienne, która fabularnie nie ma szans znaleźć się w tym miejscu. I chyba tylko mi umknął wątek ...

Daredevil jako serial może być dużo lepszy niz w sumie słaby film . Dyby tak jeszcze akcja i fabuła wzorem Sin-City oparła się na komiksowym pierwowzorze [Daredevil: The Man Without Fear Millera]